We wtorek w godzinach porannych do domu Zbigniewa Ziobry wkroczyli agenci ABW na zlecenie Prokuratury Krajowej. Ma to związek z przeszukaniami w organizacjach, które otrzymały środki z Funduszu Sprawiedliwości za czasów rządów PiS. Ponadto posłowie PiS po przejściu do opozycji protestowali również w czasie skazania byłych ministrów Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego i protestu rolników. To właśnie w zakresie tych trzech wątków działania rządu Donalda Tuska postanowił ocenić były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz
Zobacz: Służby wejdą też do domu Kaczyńskiego?! W PiS boją się, że prezes zostanie zatrzymany!
- W więzieniu przetrzymywano uniewinnionych posłów opozycji, bezprawnie odebrano im mandaty, używano przemocy wobec rolników, a teraz celem stał się Zbigniew Ziobro - rozpoczął swój wpis. Przypomniał przy tym, że jego partia już w grudniu alarmowała, że rząd Donalda Tuska działa jak "w czasach stanu wojennego". Macierewicz posunął się jednak znacznie dalej. - Dziś nie ma wątpliwości, że koalicja 13 grudnia jest jeszcze brutalniejsza, niż ich ideał Jaruzelski, a deklaruje, że to "terroryzm praworządności" - oznajmił mocno. - Ta praworządność według PO, to likwidacja Konstytucji, gospodarki, rolnictwa, nienawiść do niepodległości i obrona zbrodni Putina - dodał na koniec.
Galeria poniżej: Tak przeszukiwali dom Ziobry