Antoni Macierewicz od lat jest tym, który zajmuje się tematem katastrofy smoleńskiej. Jeszcze zanim został szefem MON prężnie działał w sprawie wypadku. Aktualnie Macierewicz jest przewodniczącym podkomisji ds. ponownego zbadania wypadku lotniczego z 10.04.2010 roku. Jako że niebawem minie kolejna rocznica tragedii pod Smoleńskiem, Macierewicz zabrał głos w sprawie. Na antenie telewizji Trwam gościł w "Rozmowach niedokończonych" i wypowiadał się na temat raportu badającego przyczyny wypadku, raportu, który do tej pory nie został jednak opublikowany w pełni, by poznała go opinia publiczna. Antoni Macierewicz wyjaśnił, czego dotyczą ustalenia, które znalazły się w raporcie:
- Mówimy o genezie, czyli krótko mówiąc, o warunkach technicznych, politycznych, o przygotowaniach do wizyty i jak one przebiegały. Mówimy także o sprawie remontu samolotu, który miał, jak się wydaje, bardzo duży wpływ na przebieg tego dramatu, o działaniach polskich i rosyjskich służb specjalnych, także administracji państwowej – to wszystko jest zawarte w raporcie - wypunktował były minister obrony narodowej.
Macierewicz dłużej nie mógł tego trzymać w sobie. Ujawnił wszystko o raporcie nt. katastrofy smoleńskiej
Macierewicz ujawnił, że raport wkrótce zostanie opublikowany. W grę wchodzi dosłownie kilka najbliższych tygodni. Polityk podkreślił, że to przez koronawirusa wyszło opóźnienie z publikacją raportu, bo ciężko zgrać wszystkich członków komisji badającej wypadek:
- Pełen raport jest jeszcze konsultowany ze względu na koronawirusa i niemożność spotkania wszystkich członków komisji - ocenił. Przy okazji warto dodać, że w zeszłym roku załącznik do głównego raportu, w postaci raportu filmowego, został wyemitowany na antenie Trwam. WIĘCEJ O TYM - TUTAJ/KLIKNIJ
NIE PRZEGAP>>>Kukiz spotkał się z Kaczyńskim! Co oni kombinują?! Wyciekły szczegóły. WIEMY jakie!
Antoni Macierewicz jednoznacznie dał do zrozumienia, co jego zdaniem wydarzyło się 10 kwietnia pod Smoleńskiem i jak wyglądał udział strony rosyjskiej w wyjaśnianiu przyczyn katastrofy smoleńskiej:
- Wszystkie badania pokazały, że Rosjanie świadomie fałszowali przebieg katastrofy tak, żeby oskarżyć polskich pilotów. Widać to również wtedy, gdy dokona się analizy historii lotu. Cała historia lotu jest w raporcie bardzo precyzyjnie opisana i ma to ogromne znaczenie (…). Piloci nie zamierzali lądować od momentu, gdy dowiedzieli się o złej pogodzie na lotnisku w Smoleńsku. Pierwsza ich reakcja miała miejsce o godzinie 8:04 czasu polskiego - mówił polityk w rozmowie na antenie telewizji Trwam.