Opinie Super Expressu. Andrzej Stankiewicz: Władza zmienia się w Bizancjum

i

Autor: East News

Andrzej Stankiewicz: Propozycje niekorzystne dla Polski

2017-06-26 4:00

Czy działania polityków zmienią nastawienie Polaków i wypchną nas z UE? Andrzej Stankiewicz, publicysta onet.pl, w rozmowie dla Super Expressu.

"Super Express": - Emmanuel Macron zapowiada zaostrzenie kursu wobec Polski - w kwestii uchodźców, wejścia do strefy euro. Co to oznacza dla naszego kraju?

Andrzej Stankiewicz: - To oznacza, że rząd musi poważnie zastanowić się, do jakiej Unii Polska chce należeć. Francuzi nie darowaliby Macronowi, gdyby zmarnował ogromny mandat społeczny, jaki uzyskał. Stąd ofensywa prezydenta Francji, który po prostu musi przystąpić do działań. Stąd będzie parł do przygotowania nowego budżetu Unii w rozbiciu na strefę euro i kraje znajdujące się poza nią. Tworzenia instytucji takich jak minister finansów strefy euro. Na razie ewidentnie Macron jest takim złym policjantem, kanclerz Niemiec Angela Merkel z wielu powodów prezentuje bardziej umiarkowane stanowisko w relacjach z krajami Europy Środkowej, jednak po wyborach w Niemczech najpewniej ten francusko-niemiecki duet będzie działać razem i ruszy szybko do przodu. Jest jeszcze jedna niekorzystna propozycja.

- Jaka?

- Macron już zapowiedział niekorzystne dla Europy Środkowej zmiany dwóch podstawowych wolności w ramach Unii Europejskiej - wolności swobodnego przepływu osób, co oznaczałoby, że na przykład Polacy nie będą mogli swobodnie podejmować pracy w UE, oraz swobody przepływu kapitału, czyli tego, że unijny przedsiębiorca będzie mógł swobodnie inwestować w dowolnym kraju Unii. To dla nas niebezpieczne tendencje, a mam wrażenie, że rząd zajmuje się sprawami godnościowymi, a nie tym, jakie koalicje w ramach Unii zawierać.

- Czy jeśli stracimy pieniądze z Unii, a przecież one nie zostały nam dane za darmo - Polska musiała ponieść spore koszty w dostosowaniu gospodarki do unijnej - to nie czeka nas coś na kształt polexitu - Polska pozostanie w Unii Europejskiej, ale poza głównym nurtem i poza decyzjami politycznymi?

- Dokładnie tak może się stać. Polexitu w sensie formalnym nie będzie, nadal bez paszportów będziemy jeździć do krajów Unii, ale poza tym niewiele będzie dla nas wynikać.

Nasi Partnerzy polecają