Andrzej Stankiewicz

i

Autor: Artur Barbarowski

Andrzej Stankiewicz: Nie dowiem się, co jest prawdą

2013-04-27 4:00

Zaskakujące uniewinnienie posłanki Platformy Obywatelskiej, którą złapano na korupcji, komentują politycy i publicyści

"Super Express": - Sąd apelacyjny uniewinnił Beatę Sawicką - bohaterkę afery korupcyjnej z agentem Tomkiem. Moralnie jest winna, ale dowody CBA przeciwko niej są zdaniem sądu prawnie niedopuszczalne. Jak pan ocenia ten wyrok?

Andrzej Stankiewicz: - Bardziej niż zwycięstwo Sawickiej jest to przegrana CBA. To kolejna sprawa, w której okazuje się, że ta instytucja pod wodzą Mariusza Kamińskiego zbierała dowody w sposób niezgodny z prawem. Mamy dodatkowo sytuację bardzo demoralizującą obywatela.

- Czemu?

- Okazuje się, że posłanka wzięła pieniądze, ale nie można jej skazać, ponieważ dowody przeciwko niej zostały źle zebrane. To moim zdaniem katastrofa. Niedawno była zresztą podobna historia, kiedy CBA szukało dowodów na korupcję w Sądzie Najwyższym. Nonszalancja i swoboda w kreowaniu prowokacji były ważniejsze niż kwestie proceduralne. Wiedzieć, że ktoś bierze w łapę, i potrafić to udowodnić okazuje się wielką sztuką.

- Zdarzały się jednak wyroki potwierdzające, że metody CBA z czasów Kamińskiego były zgodne z prawem. Przyznam, że to trochę niepokojący dysonans poznawczy.

- Nikt nie kwestionuje, że CBA ma duże uprawnienia, jeśli chodzi o techniki operacyjne. Problem polega jednak na tym, czy Mariusz Kamiński nadużywał uprawnień, czy nie, i czy w czasie dokumentowania korupcji, jak w przypadku Sawickiej, CBA działało zgodnie z prawem. Ta instytucja ma bardzo jasno określone zasady, kiedy rozpocząć operację i kiedy może pod nadzorem sądu kontynuować pracę operacyjną. Wygląda na to, że te zasady naruszano.

- Pojawi się pytanie, czy wczorajsza decyzja sądu nie jest decyzją polityczną.

- Faktycznie ta sprawa ma duży ładunek polityczny. Dla mnie jako obywatela pojawia się problem, że już nigdy nie będę wiedział, jaka jest prawda w tej sprawie i kto ma rację.

Andrzej stankiewicz

Publicysta "Rzeczpospolitej"

Nasi Partnerzy polecają