Andrzej Morozowski: Prezes PiS przełamał złą passę w sondażach

2014-07-29 4:00

"Super Express": - Według sondażu Homo Homini dla "Rzeczpospolitej" zjednoczona prawica może liczyć na 40 proc. poparcia i deklasuje PO o 16 punktów procentowych. Myśli pan, że za rok dla rządzącej partii szykuje nokaut?

Andrzej Morozowski: - Można odnieść wrażenie, że Jarosław Kaczyński przełamał złą passę w sondażach. Do tej pory miał zresztą wizerunek polityka kłótliwego, który z nikim nie potrafi się dogadać. Zjednoczenie prawicy zostało dobrze odebrane, bo wyborca lubi dać trochę punktów procentowych za współpracę. Tylko gdy ten efekt psychologiczny minie, czy ten wzrost się utrzyma?

- Jak pan myśli?

- Naprawdę trudno powiedzieć. Inaczej jest trochę z wyborcą Ziobry, a inaczej Gowina. Wyborca Ziobry chętnie wróci do PiS, bo zapewne nie bardzo wiedział, że Ziobro nie jest już w partii Kaczyńskiego. Wyborca Gowina, który jest konserwatystą i uznał, że ma możliwość niegłosowania na PO, ale nie chce też popierać PiS, wcale nie musi poprzeć tego zjednoczenia. Może po prostu być rozczarowany.

- Nie będzie też tak, że i Gowin, i Ziobro zaczną być po prostu utożsamiani z PiS i to zjednoczenie się po prostu rozmyje?

- Na razie trwa ocieplanie wizerunku Kaczyńskiego, który głośno mówi o pojednaniu. Zastanawia mnie, czy przez ten rok do wyborów prezes PiS pozostanie z Gowinem i Ziobrą w dobrych stosunkach, czy się z nimi pożre? Kiedy prawdziwa natura Kaczyńskiego znów zatriumfuje? Może być trochę jak w małżeństwie. Na razie trwa miesiąc miodowy, ale potem przychodzi codzienność - ktoś rzuci brudne skarpetki, ktoś nie chce prać swoich gatek. Nie twierdzę, że tak będzie, ale nie można tego wykluczyć.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail