Szczyt państw wschodniej flanki NATO
Bukaresztańska Dziewiątka składa się z Polski, Litwy, Łotwy, Estonii, Czech, Słowacji, Węgier, Rumunii, Bułgarii. Podczas sesji otwierającej szczyt w łotewskiej Rydze, prezydent Andrzej Duda powiedział, że platforma dziewięciu państw postrzegana jest jako głos wschodniej flanki NATO, a ten musi być usłyszany przed nadchodzącym szczytem Sojuszu w Waszyngtonie.
PILNE! Śledczy wiedzą, jak wygląda człowiek, który ranił na granicy żołnierza
- Od samego początku format Bukaresztańskiej Dziewiątki był nie tylko postrzegany jako głos wschodniej flanki NATO, ale rzeczywiście nim jest. Ponownie spotykamy się w niezwykle istotnym czasie, kiedy wspólny głos naszych krajów musi być wysłuchany przed zbliżającym się Szczytem w Waszyngtonie – mówił Andrzej Duda w czasie sesji otwierającej obrady.
Duda: trzeba zwiększyć wydatki
Podkreślił też, że Rosja jest gotowa wykorzystać wszystkie dostępne siły, by osiągnąć swoje niemal imperialne cele, a jej gospodarka pracuje w trybie wojennym. - Również my powinniśmy zwiększyć wydatki na obronność – powiedział polski prezydent apelując o podniesienie progu wydatków w NATO na obronność z 2 do 3 proc. PKB.