Prezydent Duda ogłosił swoją decyzję w sprawie ustaw. Protestujący od tygodnia chcieli, by prezydent zawetował trzy ustawy: o KR, SN i sądach powszechnych. Jednak największy nacisk kładziono na ustawę o Sądzie Najwyższym. Andrzej Duda zdecydował, że zawetuje dwie z nich, a jedną już podpisał. Zanim prezydent ogłosił decyzję mówił o potrzebie zmian w sądownictwie: - W ostatnich latach postulat reformy sprawiedliwości pojawiał się wielokrotnie. Źle się dzieje, gdy przedstawiciele stanu sędziowskiego mówią o nadzwyczajnej kaście.
Wbił też szpilę Zbigniewowi Ziobrze, który jest Prokuratorem Generalnym: - Nie ma u nas tradycji, by prokurator generalny mógł ingerować w pracę Sądzie Najwyższym, nie wspomnę już o sędziach - mówił ostro. I dodał: - Dlatego ubolewam, że projekt ustawy o SN przed jego złożeniem w Sejmie nie był mi przedstawiony. Zdecydowałem, że ZAWETUJĘ ustawy o Sądzie Najwyższym i KRS.
A jeszcze kilka dni temu minister i Prokurator Generalny w jednym , czyli Zbigniew Ziobro mówił: - Teoretycznie może zdarzyć się wszystko, ale nie zdarzyło się w ostatnich latach, by któryś z prezydentów nie podpisał wiodącej reformy będącej głównym elementem kampanii wyborczej.
Zobacz: WETO prezydenta! Andrzej Duda zawetuje ustawy o Sądzie Najwyższym i KRS
A tak Ziobro mówił niedawno:
Ziobro: między bajki włóżcie opowieści o #veto pic.twitter.com/TGxfkdd7Cl
— Łukasz Brzezicki (@LukaszBrzezicki) 20 lipca 2017