TV
Pogoda
Wideo
Andrzej Duda, który wrócił ze Stanów Zjednoczonych, od razu wyjechał w Polskę, by na ostatniej prostej przekonywać do siebie Polaków. – Te wybory przesądzą, w jakim kierunku Polska będzie się rozwijała przez następne lata. Czy to będzie ten sam kierunek, w którym rozwijała się przez ostatnie 5 lat, kiedy zwracano uwagę na rodzinę, kiedy dbaliśmy o to, żeby były miejsca pracy, o to by Polska była bezpieczna i by były inwestycje, kiedy dbaliśmy o to, żeby Polska wreszcie była traktowana w taki sposób, jak się jej należy, czyli w sposób godny i żeby była godnie wszędzie reprezentowana i z dumą. Czy inny kierunek. Polityka zwijania Polski, wstydu, mówienia o tym, że Polska to brzydka panna na wydaniu, która nie ma posagu i której nikt nie chce i która musi się prosić innych. Nie, Polska nie musi nikogo o nic prosić! Polska to, co się należy, po prostu zdobywa, zyskuje, twardo stara się o swoje! - mówił prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z mieszkańcami Radomia.
ZOBACZ TAKŻE: Agata Duda podsumowana przez stryja prezydenta! Zastanawiające słowa!
I nawiązał m.in. do 500 plus, czyli sztandarowego programu PiS. - Mamy dość zakłamania i opowiadania bajek - ludzie mają dobrą pamięć i wiedzą co się działo przed 2015 rokiem. Chcę przez najbliższe lata kontynuować politykę ukierunkowaną na wspieranie polskiej rodziny oraz regionów, o których mówiono, że to Polska B. Każde miejsce naszego kraju zasługuje na jednakowy rozwój. Po wygranych wyborach trzeba było natychmiast poprawić los polskich rodzin, dlatego od razu zdecydowaliśmy się na wprowadzenie programu 500 plus – zaznaczył Andrzej Duda.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
