„Debata też była żarliwa” – cały wpis prezydenta
Andrzej Duda podsumował spotkanie na platformie X, przypominając swoją pierwszą wizytę na zjeździe Klubów GP:
– Pierwszy raz gościłem na zjeździe Klubów GP w 2011 roku. Dobrze pamiętam tamto spotkanie. Tym razem debata też była żarliwa. Dziękuję Wam za szczerą i otwartą dyskusję, przesyconą duchem troski o dobro naszej Ojczyzny. Nawet najostrzejszy spór w tym gronie to zawsze konstruktywna rozmowa z ludźmi oddanymi sprawom Rzeczypospolitej. A wciąż mamy jeszcze wiele do zrobienia! – napisał prezydent na X.
Trudne pytania i gorąca wymiana zdań
Spotkanie szybko zamieniło się w prawdziwą burzę. Adam Borowski, szef stołecznego Klubu GP, pytał, dlaczego prezydent nie stanął w obronie konstytucji, kiedy w jego opinii obecny rząd łamał prawo i przejmował media publiczne. – Dlaczego nie przyjechał pan do nas, kiedy staliśmy pod telewizją? – pytał Borowski. Sala zareagowała brawami.
Potężna afera na spotkaniu Andrzeja Dudy z klubem "Gazety Polskiej". Mamy nagrania
Duda nie pozostał dłużny i ripostował pytaniem: – A gdzie państwo byliście, kiedy ścigali Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika?
A następnie jeszcze ostrzej: – Niech pan nie kłamie, nie byliście! – co wywołało kolejne emocje na sali.
Pretensje o nominacje i zaprzysiężenia
W trakcie gorącej dyskusji pojawiły się też zastrzeżenia dotyczące nominacji sędziowskich i zaprzysiężenia rządu Donalda Tuska. Borowski zarzucał Dudzie, że mianował osoby, które jego zdaniem, nie powinny objąć stanowisk. – Trzeba było nie mianować łobuza Żurka – mówił lider stołecznego klubu.
Sakiewicz tonuje emocje
Temperatura sporu była tak wysoka, że w końcu głos zabrał Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej”. – Prezydent nie może myśleć, że jest traktowany jak Donald Tusk. Traktujemy go jak przyjaciela, ale chcemy sobie parę rzeczy wyjaśnić – stonował nastroje.
Mocne emocje, konstruktywna puenta
Choć momentami było naprawdę ostro, spotkanie zakończyło się deklaracją dalszej współpracy. Prezydent podkreślił, że głosy z Klubów GP są dla niego ważne i że nadal „jest wiele do zrobienia” w kwestii realizacji postulatów prawicy.
Poniżej galeria: Agata Duda z kokardą na ramieniu w Sejmie
