Ależ zaskoczenie! Pytanie o prezydenta Andrzeja Dudę pojawiło się w duńskiej wersji popularnego teleturnieju, Milionerzy. Okazuje się, że pytanie o polskiego prezydenta padło w odcinku z 7 lutego. Co ciekawe, było potraktowane jako całkiem trudne, bo pojawiło się dziewiąte z kolei, a jego wartość wynosiła 32 tys. duńskich koron, co można przeliczyć na około 20 tys. zł. Oczywiście dla każdego Polaka byłoby ono dziecinne proste, ale dla Dunki już tak łatwo nie było. Czego konkretnie dotyczyło pytanie o Dudę w duńskich Milionerach? Brzmiało ono tak: "W którym kraju prezydent Duda został ponownie wybrany w 2020?".
Pytanie o Andrzeja Dudę w Milionerach za ponad 20 tysięcy! Uczestniczka miała ogromny kłopot. Musiała się ratować
Uczestniczka o imieniu Rebekka miała podane cztery odpowiedzi: A: Czechy, B: Polska, C: Estonia, D: Chorwacja. Uczestniczka kompletnie nie widziała, która odpowiedź jest prawidłowa, co zresztą nie powinno dziwić. Zdecydowała więc się na koło ratunkowe. Wybrała telefon do przyjaciela, w tym wypadku swojego taty. Niestety dla uczestniczki Milionerów, jej tata nie był znawcą międzynarodowej polityki i podpowiedział jej błędną odpowiedź, wskazał na Czechy. Wielkich pieniędzy uczestniczka więc nie wygrała, program pożegnała z wygraną gwarantowaną, czyli 5 tys. koron.