Jak poinformował za pośrednictwem Twittera rzecznik MSZ Łukasz Jasina, Siergiej Andriejew został wezwany do siedziby ministerstwa w Warszawie, gdzie dostał notę protestacyjną.
Chodzi o incydent z udziałem rosyjskiego myśliwca i samolotu Straży Granicznej. Przypomnijmy, że w piątek 5 maja samolot Straży Granicznej Turbolet L-410 brał udział w misji Franoteksu w pobliżu Rumunii. Zbliżył się do niego rosyjski myśliwiec, który zaczął wykonywać niebezpieczne, agresywne manewry, w efekcie czego załoga polskiego samolotu utraciła na chwilę kontrolę nas maszyną.
- Stanowczo potępiamy prowokacyjne i agresywne zachowanie strony rosyjskiej, które stanowi poważny incydent międzynarodowy – napisał Łukasz Jasina.
Sytuacja doczekała się także reakcji ze strony NATO, które przekazało w poniedziałek 8 maja, że postawiono w stan najwyższej gotowości oddziały NATO Air Policing. To odpowiedź na zachowanie rosyjskiego myśliwca.
Warto przypomnieć, że w piątek 5 maja Siergiej Andriejew był już wzywany do MSZ, gdzie otrzymał inną notę protestacyjną. Dotyczyła wówczas wypowiedzi byłego rzecznika praw dziecka Federacji Rosyjskiej, Pawła Astachowa, nawołującego do zabójstwa Ambasadora Rzeczpospolitej Polskiej w Moskwie.