Mus owocowy w tubce dla dzieci...
W sklepach można spotkać musy i inne napoje owocowe w tubkach, chętnie kupowane przez dzieci. Na zdjęciach, które pojawiły się w internecie, widać, że do sprzedaży trafiły podobne, kolorowe tubki, ale z likierem, nalewką i z wódką. Nazwa tego produktu (Voodoo Monkey) nawiązuje do „małpek” – małych butelek z alkoholem. Zbulwersowani są zwykli Polacy oraz politycy.
Marszałek Sejmu napisał emocjonalny wpis skierowany do producenta napoju. - Mam szczerą nadzieję, że karma do was wróci i wasza chciwość ukarze się sama. (…) I że bojkot konsumencki pokaże wam, że z rodzicami nie warto zadzierać. A ja w tej sprawie nie odpuszczę też jako poseł - zapowiedział Szymon Hołownia.
Z kolei Anna Górska (44 l.), senator Lewicy, zapowiedziała kontrolę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w tej kwestii. - Ministerstwo edukacji narodowej wystosuje pismo do ministerstwa zdrowia z prośbą o zmianę przepisów dotyczących opakowań, w których sprzedawany jest alkohol (...) Musimy coś z tym zrobić. Też jestem rodzicem i byłam głęboko wstrząśnięta, kiedy to zobaczyłam – powiedziała ministra Barbara Nowacka (48 l.) w radiowej Jedynce.
... i nalewka dla dorosłych
W końcu głos w tej sprawie zabrał premier. - Minister rolnictwa Czesław Siekierski zadeklarował, że znajdzie szybkie rozwiązanie związane z problemem alkoholowych saszetek. Budzi to uzasadnione emocje - zacytowała Donalda Tuska Kancelaria Premiera.
Producentem kontrowersyjnych produktów jest firma OLV, która sprzedaje też musy w tubkach. W odpowiedzi na pytania serwisu Business Insider stwierdziła, że jej produkt spełnia ustawowe wymogi a na jego etykiecie "widnieje wyraźna informacja o zawartości procentowej alkoholu w produkcie”.