Politycy Prawa i Sprawiedliwości zarzucają Platformie, że chwali się programem społecznym, który został wprowadzony za rządów PiS. W tym roku prezes Jarosław Kaczyński zapowiedział waloryzację 500 plus. Sejm przyjął ustawę, która zwiększyła kwotę świadczenia do 800 złotych na każde dziecko. - Dla mnie to obrzydliwe, gdy kradniecie, jeden z ważnych projektów rządów PiS. Krytykowaliście go przez przez ostatnie 8 lat! Straszyliście rodziny , że "pieniędzy nie ma i nie będzie" - wypomina Jerzy Polaczek. Równie ostro wypowiada się poseł PiS Rober Gontarz. - W bezczelności nie mają sobie równych - atakuje konkurencję spod znaku PO. - Tu już trzeba rodaków mieć za wyjątkowych idiotów. A rodacy takiej opinii o sobie nie wybaczą - tak z kolei pisze na portalu "X" Paweł Szrot.
W piątek, 8 grudnia, po spotkaniu z kandydatami na ministrów w jego rządzie lider PO Donald Tusk zadeklarował, że podczas spotkania przyszły minister finansów zapewnił przyszłą Radę Ministrów, że nowy rok zacznie się od wypłaty 800+. - Wbrew tej propagandzie, nieustannemu szczuciu tych, którzy odchodzą. To, do czego władza się zobowiązała, to, na co czekają polskie rodziny, bo usłyszały to od odchodzącej władzy i ode mnie, będzie zrealizowane. 800+ stanie się faktem i nowy rok zacznie się m.in. od tych decyzji. Mamy to zagwarantowane w tym naszym projekcie budżetu - powiedział przewodniczący PO.
W naszej galerii zobaczysz gabinet Jarosława Kaczyńskiego na Nowogrodzkiej: