Janusz Kowalski

i

Autor: Instagram

Ale draka! Kolega Ziobry dokucza PiS! Zdecydowana reakcja Mazurek

2020-12-09 12:17

Źle się dzieje w Zjednoczonej Prawicy! Jej członkowie nieustannie dają do zrozumienia, że daleko im do kompromisu w sprawie weta unijnego budżetu. Obóz Solidarnej Polski ministra Zbigniewa "weto albo śmierć" Ziobry, nieustannie drze koty z Porozumieniem Jarosława "weto to byłaby śmierć" Gowina. Posłowie tych formacji nieustannie manifestują swe bezkompromisowe postawy i czasem robią to w taki sposób, że do porządku muszą ich przywoływać bezpośredni podwładni Jarosława Kaczyńskiego...

Właśnie taka sytuacja wydarzyła się dzisiaj. Punktualnie o ósmej rano poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski opublikował na Twitterze dwa wpisy o dość dramatycznej wymowie. - Polską suwerennością się nie handluje, Polska nie jest na sprzedaż! - grzmiał Kowalski, by dodać że stoi on po stronie prawa jako obrońca unijnych traktatów i polskiej Konstytucji.

Jednak to dla posła to było za mało. Może zauważył, że w całym wywodzie nie wspomniał ani razu o potrzebie zawetowania budżetu. 19 minut później poseł naprawił swój błąd. "VETO jest jedynym i koniecznym rozwiązaniem, by uchronić Europę przed bezprawiem, a Polskę przed utratą części suwerenności", zadeklarował niezłomny współpracownik Zbigniewa Ziobry.

Tweet szybko zwrócił na siebie uwagę - zarówno niepoważnych internautów ("Nie ma takiego auta, jak VETO Janusz. Jest VOLKWAGEN VENTO, ale to przestarzała technologia i nie polecam"), jak i serdecznych przyjaciół z koalicji. Otóż słowa posła skomentowała bliska znajoma Jarosława Kaczyńskiego i rzeczniczka prasowa PiS Beata Mazurek. "Kompromis zamiast weta na tym nam zależy", zgasiła wyraźnie nakręconego posła Mazurek.

Jednak energia nie opuszczająca posła Solidarnej Polski od samego rana, sprowokowała rozbudowaną odpowiedź. Znów mówił, że Polsce zależy na suwerenności, a wiec „na utrąceniu w całości bezprawnego niemieckiego mechanizmu uznaniowości, który niezgodny jest z art. 7 TUE”. „Wierzę, że mówimy i myślimy o tym samym” – spuentował.

Beata Mazurek zignorowała póki co tą wiadomość.

Przed południem na temat weta wypowiadał się na konferencji prasowej minister Jarosław Gowin, który - wyraźnie poirytowany wzajemnym kopaniem się po kostkach - wbił mało subtelną szpilę w obóz Zbigniewa Ziobry.

- Rozumiem i szanuję wątpliwości zgłaszane przez Solidarną Polskę. Ale na koniec musi się liczyć interes całej Polski, a nie partii - powiedział wicepremier zapytany o stanowisko Solidarnej Polski.

WIĘCEJ W TEMACIE:

Ziobro zagraża interesowi Polski? Jarosław Gowin stawia sprawę jasno [TYLKO U NAS]

Dramat twa więc w najlepsze, ale jego rozwiązania możemy spodziewać się już niebawem. Szczyt Rady Europejskiej, na której głównym tematem będzie "mechanizm praworządnościowy" zaczyna się już jutro.

KLIKAJ I CZYTAJ:

Podwładny Szydło ustawia wicepremiera jak majster czeladnika! Co za brawura

To początek końca kariery Kaczyńskiego. Politolog wyjaśnia

Strajk uczniów. Niegrzeczny Czarnek pójdzie do kąta? Felieton wideo "Będzie dobrze" Adama Federa, odc. 170