Interwencja przed Pałacem
We wtorek od godz. 11. posłowie PiS Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik przebywają w pałacu prezydenckim na uroczystości powołania nowych doradców Andrzeja Dudy. Jak dowiedziała się „Interia", pod pałacem obecnie zebrała się policja, która zatrzymuje każdy pojazd, który stamtąd wyjeżdża. – Samochody ministrów Kancelarii Prezydenta RP, które wyjeżdżały z Pałacu Prezydenckiego, były zatrzymywane na Krakowskim Przedmieściu i przeszukiwane. Poproszono o informację, kto jest w środku. Zaglądali do wewnątrz, otwierali bagażniki. To nieuprawniona ingerencja, będziemy żądali wyjaśnień – przekazała „Interii" szefowa Kancelarii Prezydenta RP. Grażyna Ignaczak-Bandych.
Co robi tam policja?
8 stycznia Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście zdecydował nie uwzględniać wniosków o odmowę wszczęcia postępowania wykonawczego wobec posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Co oznacza, że w każdej chwili mogą oni trafić do aresztu. Bo Policja ma nakaz o doprowadzenie ich do zakładu karnego. Funkcjonariusze szukali dziś posłów w ich mieszkaniu, ale ich nie zastali.
– Jesteśmy, nie ukrywamy się, jesteśmy tu u pana prezydenta, wiemy, że w okolicach Kancelarii Prezydenta gromadzone są siły policyjne w celu zatrzymania nas, w tej chwili rozmawiamy z panem prezydentem – tłumaczyli dziś posłowie Wąsik i Kamiński.
Policja sprawdzała m.in. pojazd Piotra Ćwika – zastępcy szefowej Kancelarii Prezydenta Ignaczak-Bandych. Funkcjonariusze przeszukiwali również bagażnik dyrektorem biura szefa Kancelarii Eweliny Bielińskiej. Jak wynika z informacji „Interii", czynności wciąż trwają.