"Super Express": - Na początku XXI w. nie ma "ludzi renesansu" - erudytów ogarniających całość cywilizacji. Specjalizacja zaszła tak daleko, że dwóch kardiochirurgów nie może się porozumieć, jeżeli jeden jest ekspertem od zastawek, a drugi od aorty. Przy tym w społeczeństwie obywatelskim każdy ma prawo mieć zdanie o wszystkim. Laicy krzyczą więc o GMO, efekcie cieplarnianym, energii odnawialnej... - ale wiedzą o tym tyle co czterolatek o świecie dorosłych. Czy postulaty "dzieci" spod Pałacu Prezydenckiego - przeciwników GMO - są słuszne?
Dr hab. Agnieszka Korwin-Kossakowska: - Zgadzam się z protestującymi co do tego, że powinna istnieć w naszym kraju jasno brzmiąca ustawa o GMO oraz inne z niej wynikające. Nie chcę się wypowiadać na temat wpływu GMO np. na środowisko - nie jestem ekspertem w tej dziedzinie. Jednakże z mojego punktu widzenia - genetyka zwierząt- i na podstawie moich badań mogę powiedzieć, że GMO nie jest groźne dla zwierząt i człowieka spożywającego mięso zwierzęce.
- Jest to wyzwanie rzucone naturze. Czy wiadomo, kiedy i w jaki sposób natura się do niego ustosunkuje? A może chodzi o to, że "po nas choćby potop"?
- Wszystkie nowe technologie niosą niewiadomą.
- To, że budujemy pojazdy szybsze od koni i latające wyżej od ptaków, nikogo nie niepokoi. Ale GMO to jednak dłubanie w głowach i w brzuchach.
- Nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć się na 100 proc. - nie wiemy, jak coś, co dziś jest bezpieczne, będzie się zachowywać za wiele lat. Ale powtarzam: to dotyczy wielu nowości w naszym życiu. Nie widzę uzasadnienia dla paniki akurat w stosunku do GMO. Ze stwierdzeniem "po nas choćby potop" też się nie zgadzam. Robię badania wielopokoleniowe na przepiórkach jako na gatunku modelowym. Z pokolenia na pokolenie zwierzęta te dostają taką samą paszę z GMO. Jesteśmy na etapie siódmego pokolenia i żadnego negatywnego wpływu nie stwierdziliśmy.
- Francuscy badacze wykazali negatywny wpływ GMO na zdrowie szczurów - po długotrwałym spożywaniu GMO były obciążone występowaniem nowotworów w większym stopniu niż szczury z grupy kontrolnej.
- W badaniach tych podkreślany był przede wszystkim negatywny wpływ herbicydów, które stosuje się przy uprawie roślin GMO, i to nie jest niespodzianką. Z kolei bezpośredni wpływ samej modyfikacji zastosowanej w tej roślinie (kukurydza GMO) na organizm szczurów nie został udowodniony.
- Czy ktoś walczy o dusze naukowców zajmujących się GMO? Przy użyciu pieniędzy, dodajmy.
- Pan ma na myśli, jak sądzę, znany amerykański koncern, który podobno wywiera presję na naukowców... Ja tego nie wiem. O moich badaniach mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że są niezależne.
Dr Hab. Agnieszka Korwin-Kossakowska
Genetyk, IGiHZ PAN