Przecieraliśmy oczy ze zdumienia, kiedy zobaczyliśmy w Sejmie, tuż przy wejściu dla posłów znajomą twarz. A był to nie kto inny jak sławny agent Tomek, czyli Tomasz Kaczmarek. Co robił w parlamencie? - We wrześniu rodzi mi się syn Aleksander i przyjechałem do Sejmu zaprosić posłów z PiS na chrzciny - mówi nam uradowany Kaczmarek. Były polityk PiS od ponad dwóch lat wiedzie spokojniejsze życie, z dala od wielkiej polityki. Mieszka w Olsztynie. Ale nie mówi "nie" powrotowi na Wiejską. - Jeszcze wrócę do polityki. Chciałbym. Niczego przecież nie można wykluczyć - dodaje na koniec tajemniczo Kaczmarek.
Zobacz: Beata Szydło: dumna mama księdza Tymoteusza. Syn premier został księdzem ZDJĘCIA