Prezydent Andrzej Duda ma dwie siostry: Annę i Dominikę, a pierwsza dama Agata Duda tylko jednego brata Jakuba. Szwagra prezydenta znamy przede wszystkim z tego, że jest wykładowcą i pisarzem, zajmuje się literaturą, na jej temat udziela wywiadów. Czasem jednak robi wyjątki i opowiada nieco o sobie. Tak było kilka lat temu, gdy Jakub Kornhauser udzielił bardzo szczerego wywiadu "Gazecie Wyborczej". Mówił w nim o relacjach ze starszą siostrą i szwagrem prezydentem. Wywiad stał się też miejscem do tego, by Kornhauser powspominał to, jak poznał przyszłego męża jedynej siostry. Doszło do tego w bardzo zabawny sposób, ale i nieco bolesny, szczególnie dla małego Jakuba, który wtedy był małym chłopcem. Między Agatą Dudą a jej bratem jest aż 12 lat różnicy, gdy więc starsza siostra była już nastolatką i zaczęła spotykać się z Andrzejem Dudą, Jakub był kilkulatkiem i to bardzo ciekawym tego, co siostra robi z chłopakiem.
NIE PRZEGAP>>>Małgorzata Trzaskowska będzie wniebowzięta. Można składać gratulacje. WOW, ale nowina!
Brat pierwszej damy chciał ją nakryć z Dudą! To, co się wtedy wydarzyło, szokuje
W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Jakub Kornhauser wspominał, jak doszło do poznania przyszłego szwagra: - Przychodził do mojej siostry, gdy jeszcze mieszkała z nami. Byłem mały , 12 lat różnicy jest między mną i siostrą – podsłuchiwałem, co oni robią w pokoju Agaty - opowiadał. - A tam były takie drzwi z dyktą zamiast szyby, kiedyś siedziałem pod tymi drzwiami, zasnąłem, głową wybiłem tę dyktę i wpadłem do nich do pokoju. I wtedy go poznałem. Jak widać ciekawski chłopczyk zaliczył dosłownie bolesną wpadkę, wpadając do pokoju siostry. Jak pisarz zapamiętał Dudę z tamtego okresu? - Wydawał mi się fajny, otwarty, niesamowicie życzliwy, miał harcerski etos. Takie wrażenie sobie zbudowałem - mówił.