Agata Duda jako nauczycielka z wykształcenia (jest germanistką, uczyła w liceum w Krakowie) i powołania już będąc pierwszą damą nie zapomniała o dzieciach. Jeździ z wizytą do szkół, promuje czytanie wśród najmłodszych, ale też odwiedza dzieci w domach dziecka i szpitalach. Gdy tylko pojawi się wśród dzieci od razu potrafi znaleźć z nimi wspólny język. Ale na sprawy polityczne nie chciała się dotąd wypowiedzieć. W czasie, gdy w Polsce głośno było o projekcie zmian w ustawie antyaborcyjnej, byłe pierwsze damy wystosowały apel o zachowanie kompromisu aborcyjnego, a Agata Duda nie zabrała głosu. Nie mówił nic, na temat reformy edukacji, chociaż niektórzy tego oczekiwali jako od nauczycielki, nie komentowała, gdy zwracano się do niej w sprawie tabletek "dzień po".
Czyżby teraz coś miało się zmienić, a Agata Duda rozszerzy swoją działalność? Jak podaje "Gazeta Wyborcza" ZNP poprosił pierwszą damę o spotkanie, a ta przystała na propozycje. W środę z Agatą Dudą ma rozmawiać Sławomir Broniarz, przewodniczący Związku Nauczycielstwa Polskiego. - ZNP liczy na interwencję żony prezydenta w sprawie zmian w finansowaniu zadań oświatowych, które wpływają na Kartę nauczyciela - czytamy w gazecie. Jedna ze zmian dotyczy wydłużenia awansu nauczycieli, co będzie skutkować tym, że nauczyciele dłużej będą musieli czekać na podwyżki.
Zobacz: Piękny gest Agaty Dudy dla niepełnosprawnych dzieci. Te zdjęcia chwytają za serce