Prokuratura działała zgfodnie z prawem - przekonuje Prokurator Generalny Andrzej Seremet i nie ma sobie nic do zarzucenia w sprawie akcji śledczych wraz z ABW w redakcji tygodnika "Wprost". Teraz jednak sprawozdanie w tej sprawie przygotowuje ministerstwo sprawiedliwości. Jak ujawniło radio RMF FM, z kontroli wynika, że akcja prokuratury i ABW była przygotowana "mało profesjonalnie i nieroztropnie". Czy ktoś poniesie za to konsekwencje?
AFERA TAŚMOWA: Belka i Sienkiewicz zjedli za 2000 zł! CO ZAMÓWILI, CO PILI - zobacz MENU
Tygodnik "Wprost" zarzuca prokuraturze i ABW, że funkcjonariusze napadli na redaktora naczelnego Sylwestra Latkowskiego i siłą chcieli odebrać mu laptopa, na którym miał nagrania podsłuchów z restauracji "Sowa i przyjaciele". Widać to na zdjęciach, które powstały w redakcji tygodnika.