Wybory 2023

Jakie listy opozycji? Zandberg uchyla rąbka tajemnicy [EXPRESS BIEDRZYCKIEJ]

2022-09-21 9:25

Gościem „Expressu Biedrzyckiej” był poseł Lewicy Adrian Zandberg. W studiu poruszyli przede wszystkim temat spotkania liderów opozycji i sposobów na pokonanie PiS w nadchodzących wyborach oraz relacji Polski z Unią Europejską.

Kamila Biedrzycka zaczęła rozmowę z Adrianem Zandbergiem od braku pomysłu opozycji na start w wyborach w 2023 roku. Można bowiem znaleźć wiele opinii o tym, jak będą wyglądały listy wyborcze: będzie jedna, dwie lub więcej. Warto przypomnieć, że według sondaży, gdyby cała opozycja się zjednoczyła, pokonałaby PiS. Gość „Expressu Biedrzyckiej” powiedział, czego można się spodziewać.

- Czas przestać męczyć ludzi rozważaniami o listach. Jasne jest to, ze żadnej jednej listy od Gowina do Biedronia nie będzie. Trzeba uczciwie powiedzieć: najbardziej prawdopodobny wariant będzie wyglądać tak, ze z jednej strony będzie lista Zjednoczonej Lewicy, czyli socjaldemokraci, socjalliberałowie, socjaliści wspólnie. Z drugiej strony - z tego co wiem - PO chce wystartować w wyborach sama i pewnie będzie jakiś blok centro-prawicowo-konserwatywny, a zarazem demokratyczny. Myślę, że powstaną takie trzy listy - mówił polityk.

Według Adriana Zandberga ważniejsze jednak od tego, jak będą wyglądały listy wyborcze, jest to, co zaproponuje nowy rząd po pokonaniu PiS. W „Expressie Biedrzyckiej” wymienił, czym między innymi będzie musiała się zająć rządząca większość. Podkreśla też, ze społeczeństwo coraz bardziej potrzebuje konkretnych odpowiedzi od opozycji na temat tego, co zrobi po ewentualnym objęciu władzy.

- Dogadajmy to, co wymaga dogadania. Dogania wymaga ta to, aby uzgodnić i sfinalizować ponownie pakt senacki. Żeby stworzyć osobny komitet wyborczy Senatu, bo w Senacie jest taka ordynacja, która wymaga tego, żeby partie opozycyjne nie zrobiły sobie krzywdy. To trzeba po prostu zrobić, nie odkładać na przyszłość. (…) Druga kwestia dotyczy rozmów o planie legislacyjnym rządu na pierwszy rok rządzenia. To kwestia spraw ekonomicznych, społecznych, pracowniczych, jak i harmonogramu przyjmowania kluczowych ustaw, o których warto porozmawiać. Dziś nikt nie odpowie na pytanie, jaki będzie miała charakter ta rządząca większość, bo nie wiemy, jaki będzie wynik wyborów, ale najwyższy czas zacząć o tym rozmawiać, bo ludzie tego od nas oczekują – mówił Adrian Zandberg.

Sonda
Zamierzasz wziąć udział w wyborach w 2023 roku?
Nasi Partnerzy polecają