Adam Hofman długo zabiegał o to, by zostać rzecznikiem PiS i jednym z zaufanych Jarosława Kaczyńskiego. Tego drugiego nigdy nie udało mu się osiągnąć, ponieważ do prezesa PiS co rusz docierały informacje o wybrykach młodego posła. Nigdy też nie przeszli na „ty”. A gdy wybuchła afera madrycka Kaczyński bez mrugnięcia okiem wyrzucił Hofmana i jego kumpli.
Mimo tego poseł, robi, co może, żeby wrócić na łono PiS. - Czekaliśmy z konferencją, by nie zaszkodzić PiS i naszym kolegom w kampanii – podlizywał się prezesowi Hofman w czasie ostatniej konferencji. - Nie odwołaliśmy się od wniosku o wyrzucenie nas z partii, bo trwała kampania wyborcza, a to mogłoby źle wpłynąć na wynik PiS – podkreślał co rusz.
Łaska prezesa może jednak nie spłynąć na Hofmana. A przynajmniej nie tak szybko. PiS twardo stoi przy swoim stanowisku, że nie ma szans na powrót Adama Hofmana, Mariusza Antoniego Kamińskiego (36 l.) oraz Adama Rogackiego (38 l.) do partii. - Nawet jeśli byli już posłowie PiS zostaną uniewinnieni - nie ma dla nich powrotu do PiS – mówi stanowczo Mariusz Błaszczak (45 l.) z PiS w TVP Info. - Dla nas sprawa jest zamknięta – dodaje Antoni Macierewicz (66 l.).
Z nieoficjalnych informacji wynika, że Hofman próbuje sobie wydeptywać ścieżki powrotne do PiS, ale mało kto odważy się zaproponować Jarosławowi Kaczyńskiemu, żeby go przyjął. Tym bardziej, że były rzecznik narobił sobie w partii wielu wrogów.
Zobacz też: Kamiński też się POGRĄŻA! Dlaczego sami kupił bilet? "Chciałem być ELASTYCZNY"