Wybory 2023 upłynęły nie tylko pod kątem rekordowej frekwencji ogólnej, ale również rekordowej frekwencji pod kątem udziału w głosowaniu młodych osób. Kategoria wiekowa 18-29 wzrosła dwukrotnie, a nawet więcej, w porównaniu z poprzednimi wyborami sprzed czterech lat. O tym, że młodzi chcą mieć głos i kształtować przyszłość Polski świadczy również fakt, że Adam Gomoła, 24-latek z Trzeciej Drogi, właśnie dostał się do Sejmu i będzie najmłodszym posłem nowego składu. Mało tego, Gomoła zdobył blisko 22 tys. głosów i pokonał tym samym doświadczonych polityków, jak Marcelina Zawisza czy Janusz Kowalski. Jak tego dokonał? "To rzecz historyczna. Przy budżecie kilkudziesięciokrotnie mniejszym niż konkurencja z innych list zdobyłem często nawet dwukrotnie więcej głosów. Otrzymałem zaufanie ponad 20 tysięcy osób mając tylko JEDEN billboard. Zrobiliśmy to z moim zespołem nie wręczając żadnego czeku, nie przecinając żadnej wstęgi i nie wpychając się na scenę by klepać utarte formułki. Byliśmy pod sceną razem z Wami - zawsze otwarci, zawsze do rozmów bez sztucznych barier", mówi sam Adam Gomoła. A czym będzie zajmował się w Sejmie? Oto szczegóły.
Adam Gomoła to najmłodszy poseł w nowym Sejmie. Kim jest członek Trzeciej Drogi? Pokonał nawet Janusza Kowalskiego
Adam Gomoła studiował na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Handlowej. Jak sam się przedstawiał, jest działaczem społecznym, ekonomistą i przedsiębiorcą. Pochodzi z Gogolina, gdzie na co dzień "współtworzy lokalną firmę, która zapewnia zatrudnienie 30 mieszkańcom Opolszczyzny".
- Specjalizuję się w rachunkowości zarządczej, w której dysponuje międzynarodowym certyfikatem CIMA. Biegle posługuję się językiem angielskim, jak i w stopniu umiarkowanym językiem niemieckim i hiszpańskim - czytamy to, co Adam Gomoła o sobie pisze.
Jedne z jego najgłośniej wyrażanych poglądów dotyczą sprzeciwu wobec rozdawnictwu oraz wycince lasów. Jednocześnie chciałby uproszczenia systemu podatkowego i wprowadzenia tzw. jednolitej daniny. Zamierza także walczyć o wejście Polski do strefy euro oraz o inwestowanie w "czyste rozwiązania za unijne pieniądze". Będzie to z pewnością jedna z ciekawszych kadencji.