Adam Bielan

i

Autor: bielan.pl

Adam Bielan: Mateusz Morawiecki wezwał prezesa KNF

2018-11-13 14:23

"To oczywiste, że jeżeli potwierdzą się wszelakie zarzuty to na pewno będa wyciągane ewentualne konsekwencje personalne" - powiedział wicemarszałek Senatu, wiceprezes Porozumienia, klub parlamentarny PiS Adam Bielan. 

Gość "Sedna sprawy" Jacka Prusinowskiego ustosunkował się do tematu dotyczącego kontrowersji wokół wątku KNF. "Na razie to są sensacje prasowe. Nie znamy faktów, znamy wersję jednej strony. Natomiast pan Mateusz Morawiecki Prezes Rady Ministrów polecił służbom specjalnym i prokuraturze pilne wyjaśnienie tej sprawy, wszystkich okoliczności i jednocześnie wezwał prezesa Komisji Nadzoru Finansowego, który przebywa w tej chwili za granicą i jest uczestnikiem dużej konferencji międzynarodowej w Singapurze" - stwierdził.

Adm Bielan odniósł się do wątku obecności Donalda Tuska na minionych obchodach Narodowego Święta Niepodległości. "Po pierwsze, jeśli chodzi o uroczystości patriotyczne to Donalda Tuska od wielu lat w Polsce nie było. Nie miał potrzeby żeby świętować, czy 3 Maja, czy jakieś inne ważne dla nas święta państwowe. Obóz Donalda Tuska ponosi od kilku lat same porażki wyborcze, rozumiem jego frustrację, ale jeżeli historyk nazywa swoich konkurentów politycznych bolszewikami to naprawdę jest coś niesamowitego" - powiedział. 

Wicemarszałek Senatu podsumował minione wybory samorządowe i odniósł się do tych, które nadajdą. "Mamy jedną twarz. Nie zmieniamy tej twarzy w zależności od rodzaju kampanii. Musimy oczywiście tak przeprowadzić kampanię wyborczą żeby zdecydowanie wygrać wybory europejskie. To są wybory trudne, ze względu na niską frekwencję. Musimy wyciągnąć z tego wnioski dlatego, że wybory europejskie niezależnie od tego, że są ważne same w sobie jednocześnie będą odbywały się bardzo blisko wyborów do Sejmu i Senatu, więc dobry wynik w wyborach europejskich doda wiatru w żagle i ugrupowanie, które poniesie porażkę będzie miało kłopoty żeby podnieść się po takiej porażce już w kampanii do Sejmu i Senatu".