Nie żałuję, bo miejsce niedojrzałych emocjonalnie 54-latków nie jest w polityce. Nie żałuję, bo były członek dalej funkcjonującego rządu nie może obrażać swojego kraju. Nie żałuję, bo eksminister nie powinien w żadnym razie za śmierć matki winić przeciwników politycznych. Nie żałuję, bo Drzewiecki nie rozumie, że będąc politykiem, nie powinien jednak kumplować się, z kim mu się podoba. Nie żałuję, bo jeśli ktoś po 20 latach w polityce nie zorientował się, że to dziedzina dla twardych ludzi, to znaczy, że... (ten fragment usunąłem, bo był procesowy).
Poseł Girzyński, komentując kuriozalny występ i czerwoną od opalenizny twarz Drzewieckiego, powiedział, że nie wie, czy były minister nadużywał tylko mocnych słów. Rzeczywiście, nasz bohater wyglądał na zmęczonego. A zmęczeni ludzie muszą odpocząć. W tym przypadku od polityki. Jakieś ćwierć wieku powinno go cudownie odświeżyć...