83 lata temu wojska niemieckie bez wypowiedzenia wojny przekroczyły o świcie granice Rzeczypospolitej, rozpoczynając II wojnę światową. Osamotnione w walce Wojsko Polskie nie mogło skutecznie przeciwstawić się agresji Niemiec i sowieckiej inwazji dokonanej 17 września. Konsekwencją tej sytuacji stał się IV rozbiór Polski dokonany przez Hitlera i Stalina.
Zgodnie z tradycją poranne uroczystości rozpoczęły się dźwiękiem syren alarmowych, tuż przed 4.45, bowiem o tej godzinie 1 września 1939 r. nastąpił niemiecki atak na polską Wojskową Składnicę Tranzytową, ulokowaną na gdańskim półwyspie.
ZOBACZ TAKŻE: Niemiecki historyk popiera dążenia Polski do reparacji wojennych. Żądanie jest w pełni uprawnione
Andrzej Duda: obrona Westerplatte przeszła do legendy bohaterstwa żołnierza
Podczas swojego przemówienia Andrzej Duda podkreślił, że “II wojna światowa pociągnęła za sobą miliony ofiar wśród polskich obywateli i nieprzeliczone, niepowetowane straty dla naszej ojczyzny”. Wskazał również, że dla każdego Polaka Westerplatte jest symbolem oddania Ojczyźnie, niezłomności i wielkiego ducha, który jest symbolem polskiego żołnierza.
Prezydent przypomniał, że polscy żołnierze bronili się przez tydzień. - W Polskę i świat szedł komunikat “Westerplatte broni się nadal”. W wielu miejscach obrona trwała, zamieniając się czasem w walkę do samego końca. Komunikat stąd dodawał sił i wiary, że Polska przetrwa - podkreślił.
Mówiąc o obronie Westerplatte, prezydent zwrócił uwagę, że przeszła ona “do legendy polskiego żołnierza i legendy bohaterstwa żołnierza w ogóle, w aspekcie nie tylko polskim, nie tylko europejskim, ale i światowym”.
- Albowiem tutaj właśnie tych 182 żołnierzy, przy ogólnym założeniu strategicznym obrony tej placówki przez niecałe 24 godziny, z uzbrojeniem przewidzianym w zasadzie przed atakiem piechoty, znalazło się pod ogniem artyleryjskim (...), realizowanym przez niemieckie wojska lotnicze, znalazły się pod atakiem sił prawie dwudziestokrotnie silniejszych niż ta jednostka - przypomniał.
- II wojna światowa położyła się cieniem dla Polaków na dziesięciolecia - mówił prezydent. - Kto wie, jak wyglądałaby dziś Polska i ile by nas tu mieszkało, gdybyśmy nie zostali zdradziecko napadnięci przez Niemców idących ramię w ramię z Sowietami - podkreślił.
ZOBACZ TAKŻE: Wieniec od prezydenta Rafała Trzaskowskiego usunięty z Grobu Nieznanego Żołnierza. Dlaczego?
83. rocznica wybuchu II wojny światowej. Ważny apel prezydenta
Prezydent odniósł się również do sytuacji w Ukrainie i zaapelował do społeczności międzynarodowej, aby pomogła zatrzymać rosyjski imperializm.
- Dzisiaj wzywamy wszystkich naszych sojuszników i cały świat, cały czas i nieprzerwanie, by pomóc Ukrainie i zatrzymać rosyjski imperializm. Przed imperializmem nie wolno się cofać, nie wolno się go obawiać. Trzeba mu się przeciwstawiać - mówił Duda.
Polityk podkreślił, że “Rosja wraca do swoich imperialistycznych pragnień, by górować nad innymi narodami, trzymać je "za gardło", a jeśli nie chcą się poddać - by je zniszczyć”. - Jesteśmy tego świadkami w stosunku do Ukrainy - wskazał.
ZOBACZ TAKŻE: Ukraińcy rozpoczęli kontrofensywę! "Rosjanie uciekli z pola bitwy"
Obchody na Westerplatte. Przemówienie Mariusza Błaszczaka
Podczas uroczystości przemawiał również wicepremier, szef MON i gospodarz uroczystości na Westerplatte Mariusz Błaszczak.
- 83 lata temu Niemcy rozpoczęły najtragiczniejszą i najbardziej krwawą wojnę w historii ludzkości. Dziś szczególnie czcimy tych, którzy jako pierwsi dali odpór nawale niemieckiej - powiedział wicepremier.
Błaszczak podkreślił, że 83 lata temu Niemcy rozpoczęły II wojną światową, najtragiczniejszą i najbardziej krwawą w historii ludzkości.
- Kiedy Polska odpierała wroga na zachodzie, 17 września ze wschodu zaatakowała nas Armia Czerwona. Przymierze zła spod znaku swastyki oraz sierpa i młota zostało przypieczętowane - powiedział szef MON.
W czwartek - jak mówił Błaszczak - "szczególnie czcimy tych, którzy jako pierwsi dali odpór nawale niemieckiej, bohaterów Westerplatte".