TV
Pogoda
Wideo
- Mamy trudne czasy, a będą jeszcze cięższe. Wszystko oczywiście przez szalejącą epidemię koronawirusa i jego skutki. I w tej sytuacji potrzebne byłoby przy 500 plus wprowadzenie progu np. 4 tys zł na osobę w rodzinie. Musi w tej sprawie powstać jakaś zmiana prawa!
Czy w tych czasach 500 plus dla ludzi bogatych jest w porządku?! Według mnie nie jest – mówi w rozmowie z „Super Expressem” poseł PiS Tadeusz Cymański, który odniósł się przy okazji do poniższych słów prezydenta Andrzeja Dudy (48 l.). - Jeśli komuś wystarcza na normalne funkcjonowanie będę apelował, aby przynajmniej przez jakiś czas nie pobierał 500 plus. Będę apelował, ale nie zabierał. Państwo polskie nie może nikomu zabierać świadczeń – mówił prezydent w Polsat News.
Ale Cymański idzie o wiele dalej. - To bardzo szlachetne i wzruszające, co powiedział prezydent w kwestii 500 plus, ale według mnie powinniśmy wprowadzić próg przy pobieraniu 500 plus i tyle. 500 zł ma być impulsem do posiadania dzieci dla młodych rodzin, a nie dodatkiem dla bogatych – zaznacza polityk PiS.
A co na te sugestie prezydenta i apele Cymańskiego w sprawie 500 plus sądzą sejmowi krezusi? Czy np. Janusz Korwin – Mikke, który posiada m.in. nieruchomości o łącznej wartości ok. 9 mln złotych, zrezygnowałby z 500 plus na dwójkę dzieci? - Nienawidzę tego państwa i nawet złotówki nie dam mu dobrowolnie. A jeśli można brać to biorę, wtedy mniej ma państwo pieniędzy, żeby mnie uciskać. A jak oddam 500 plus , to zaraz to państwo kupi fotoradar. Nie posłucham więc apelu Dudy. Może sobie apelować, a ludzie mogą go słuchać albo nie… - mówi nam Janusz Korwin Mikke, jeden z liderów Konfederacji.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie "Super Express" KLIKNIJ TUTAJ
