Jak podaje Urząd ds. Cudzoziemców w tym roku, do końca czerwca o udzielenie międzynarodowej ochrony na terytorium Rzeczypospolitej wystąpiło 1683 osób (1088 płci męskiej, 595 – żeńskiej). Wszyscy wystąpili o status uchodźcy. Nie wszyscy mogą go otrzymać. Mogą mieć jednak przyznaną „ochronę uzupełniającą” lub zgodę na „pobyt tolerowany”. Czym się różni jedno od drugiego? Ochrona uzupełniająca, zgodnie z Konwencją, przysługuje tym osobom, którym odmówiono nadania statusu uchodźcy, lecz którzy w przypadku powrotu do kraju pochodzenia będą realnie narażeni na ryzyko doznania poważnej krzywdy. Ktoś, komu w Polsce przyznano taki status otrzymuje kartę pobytu ważną dwa lata. Tylko ważną rok (uchodźca dostaje kartę z 3-letnią ważnością) ma ktoś, komu przyznano „zgodę na pobyt tolerowany”. To również reguluje Konwencja Genewska. Taka osoba której odmówiono nadania statusu uchodźcy, może legalnie przebywać na terytorium obcego państwa i jest objęta ochroną danego państwa.
Wśród tych 1683 osób (teraz pewnie jest ich więcej) najwięcej jest… obywateli Białorusi. Stanowią oni 39,9 proc. wszystkich, którzy uważają się za uchodźców (672 osoby). Po nich są… obywatele Federacji Rosyjskiej (27,6 proc., 465 osób), a za nimi Afganistanu – 8,4 proc. (141 osób). W wykazie Urzędu – to takie ciekawostki – uwzględniono 2 Niemców, 1 Kubańczyka, 1 Kanadyjczyka i 5 osób bez obywatelstwa.
W pierwszym półroczu tego roku status uchodźcy od Rzeczypospolitej otrzymało 77 wnioskujących, a ochronę uzupełniającą – 314. Nie przyznano ani jednej zgody na pobyt tolerowany. W zeszłym roku liczby te miały się następująco: 161 – 222 – 16. Najwięcej praw do ochrony międzynarodowej wydano w 2013 r. Odpowiednio: 208 – 146 – 405 (w sumie 759). Co przysługuje osobom, którym Polska udzieliła ochrony? Jeśli zakwaterowana została w ośrodku, to oprócz dachu nad głową, opierunku i wiktu należy się m.in. co miesiąc 20 zł na zakup środków higieny osobistej i 50 zł „kieszonkowego. Nadto dostaje się jednorazowo 140 zł na zakup odzieży i obuwia.
Jak uchodźca lub starający się o ten status mieszka poza ośrodkiem dla cudzoziemców, to dostaje „świadczenie pieniężne na pokrycie we własnym zakresie kosztów pobytu na terytorium Polski”. Jest ono uzależnione od liczby członków rodziny. Jak się jest samemu, to dziennie przysługuje równowartość 6,25 euro (187,5 euro na miesiąc). Jak rodzina jest 4-osobowa, to na tzw. głowę dziennie przysługuje równowartość 3 euro (93,75 euro miesięcznie). Nie trzeba być ekonomistą, by stwierdzić, że bez rozpoczęcia nowego życia w polskim społeczeństwie lub też wyjechania, na przykład, do Niemiec, życie uchodźcy (choć już niezagrożone) lekkie nie jest.