Hojna darowizna dla PiS. Pieniądze przelał zarząd PZU
Maksymalna kwota, jaką może przelać jedna osoba fizyczna, wynosi 45 tys. 150 zł. Tyle wynosiła darowizna każdej z pięciu osób zarządu PZU - ujawnia portal polityka.pl. Łączna kwota opiewała na 225 tys. 750 zł. Pieniądze przelała m.in. prezes PZU SA Beata Kozłowska-Chyła, wiceprezes Małgorzata Sadurska, wiceprezes Piotr Nowak, prezes PZU Zdrowie Andrzej Jaworski. Partia Jarosława Kaczyńskiego w październiku br. otrzymała także hojną darowiznę od Ernesta Bejdy (byłego szefa CBA), który zrobił przelew na taką samą kwotę - 45 tys. 150 zł. Po 12 tys. zł przelała Anna Sotek (wiceprezeska zarządu spółki córku PZU), Anna Sotek (znajoma Beaty Szydło) i Michał Kaszyński (członek rady nadzorczej Pekao SA). Podobne kwoty na konto PiS zostały przelane przez Mariana Majchera (członka rady nadzorczej Pekao SA), Mateusza Sawickiego (radnego PiS z Białegostoku), Roberta Zimę (związanego z Grupą PZU), Ryszarda Wasiłka (wiceprezesa PGE).
Obowiązkiem każdej partii politycznej jest ujawnianie kwot, jakie zostały przelane na rzecz darowizny. Dowiedzieć się o nich można z oficjalnych stron internetowych każdej z partii. Na stronie Prawa i Sprawiedliwości można przeczytać kto i kiedy dokonał wpłaty i ile ona wynosiła.