Nie znamy jeszcze daty wyborów prezydenckich, ale jak zapowiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia, ogłosi ją jak najszybciej. - Kampania prezydencka zacznie się w naszym kraju 8 stycznia przyszłego roku - poinformował jakiś czas temu polityk. Wiadomo, że zgodnie z wyborczym kalendarzem możliwymi terminami wyborów są: 4 maja, 11 maja, 18 maja lub 25 maja 2025. Zaś możliwe terminy drugiej tury to: 18 maja, 25 maja, 1 czerwca albo 8 czerwca. Ten czas kandydaci powinni spożytkować jak najowocniej, by przekonać do siebie wyborców, bo jak wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster przeprowadzonego na zlecenie "Super Express" chociaż 70 proc. osób jest zdecydowanych i wie, na kogo zagłosuje, to wciąż aż 30 proc. badanych jeszcze nie wie na kogo poprze. To spora grupa wyborców do zgarnięcia.
Wiadomo, że kandydaci dwóch największych ugrupowań już ruszyli do działania i pierwszych spotkań z wyborcami. Tak zrobili Rafał Trzaskowski (52 l.) (kandydat KO) i Karol Nawrocki (41 l.) (kandydat obywatelski, popierany przez PiS).
Prezydent Warszawy cały czas jest pytany o to, jak łączy wyjazdy z pracą na rzecz stolicy, jak podkreśla: - Jeżeli jestem w Warszawie, piastuję swoje obowiązki, zajmuję się stolicą albo kwestiami samorządu pracuję. Kiedy cały dzień zajmuję się kampanią wyborczą, zawsze brałem i będę brał urlop - zapewnił w piątek (29.111) w czasie konferencji prasowej w Krakowie. Natomiast szef IPN Karol Nawrocki sam ogłosił, że zamierza wziąć urlop w pracy, gdy tylko zostanie podana oficjalna data wyborów prezydenckich: - Zdecydowałem, że gdy 8 stycznia marszałek Sejmu zarządzi wybory, od razu pójdę na urlop w Instytucie Pamięci Narodowej. Urlop do końca kampanii.
Także marszałek Szymon Hołownia (48 l.), który jest kandydatem niezależnym, ma za sobą pierwsze spotkania z Polakami. Oprócz wspomnianych kandydatów swój start w wyborach zapowiedzieli: Marek Jakubiak (65 l.) jako kandydat Wolnych Republikanów, Sławomir Mentzen (38 l.) jako kandydat Konfederacji.
NIŻEJ ZDJĘCIA KAROLA NAWROCKIEGO Z ŻONĄ