Granica

i

Autor: Straż Graniczna Granica (zdj. ilustracyjne)

Kolejny atak na polskich żołnierzy na granicy!

20 osób zaatakowało polskich żołnierzy na granicy! Politycy opozycji nie kryją oburzenia, jest reakcja MON-u!

W nocy z 13 na 14 lipca żołnierze pełniący służbę na polskiej granicy zostali zaatakowani przez grupę około 20 osób. Doszło m. in. do naruszenia ich nietykalności cielesnej poprzez naplucie na mundur oraz wykonywanie obraźliwych gestów i kierowanie wulgarnych haseł. Do akcji kroczyła Straż Graniczna, Żandarmeria Wojskowa i Policja. Sprawą zajęli się także politycy opozycji, którzy dali wyraz swojemu oburzeniu!

Wszystko zaczęło się od bulwersującego nocnego nagrania, które zaczęło krążyć po mediach społecznościowych. Widać na nich grupę obcokrajowców atakujących polskich żołnierzy, a także wykrzykujących w ich stronę wulgaryzmy i obraźliwe hasła.

Temat skomentowała była premier Beata Szydło, która napisała:

"W sieci pojawiły się nagrania z bulwersujących wydarzeń na drodze pod Klukowiczami, gdzie pilnujący granicy patrol polskich żołnierzy został zaatakowany przez grupę młodych ludzi. Co na to szef MON Władysław Kosiniak -Kamysz. Niezbędne jest wyjaśnienie okoliczności tego zdarzenia."

O sprawie poinformował także poseł Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Śliwka, który udostępnił nagranie w portalu X oraz napisał:

"Tym powinien zająć się zespół prokuratorów Bodnara, a nie ściganiem polskich żołnierzy. Nie ma zgody, aby żołnierze byli atakowani. Organy ścigania powinny podjąć natychmiastowe działania. Milczy szef Ministerstwa Obrony Narodowej. Po raz kolejny."

Do tych uwag odniosło się Ministerstwo Obrony Narodowej, które w oficjalnym komunikacie poinformowało, że polscy żołnierzy zostali na granicy zaatakowani przez grupę 20 osób. Sprawą zajmują się służby. Komunikat udostępnił na swoim profilu minister obrony narodowej.

MON odpowiedział również bezpośrednio na post poseł Beaty Szydło:

"Szanowna Pani Premier, wczoraj, czyli natychmiast po zajściu, o którym Pani pisze informacja została przekazana odpowiednim służbom - Straży Granicznej, Policji i Żandarmerii Wojskowej. Sprawę od wczoraj bada Komenda Powiatowa Policji w Siemiatyczach. W tej chwili wszystko jest wyjaśniane przez służby. Przesłuchano już 17 osób. "

M.K.BŁOŃSKA: ZA RZĄDÓW PLATFORMY GRANICA BĘDZIE SZCZELNA
Sonda
Uważasz, że Białoruś jeszcze w tym roku zrezygnuje z zachęcania migrantów do szturmowania polskiej granicy?