Przez lata Beata Szydło musiała dojeżdżać do domu wysypaną kamieniami drogą gruntową. A pokonanie całego, 700-metrowego odcinka ulicy, przy której mieszka szefowa rządu, było nie lada wyzwaniem dla samochodów. I raptem, 18 marca tego roku, na drodze do domu szefowej rządu pojawili się robotnicy. Wylali asfalt, zlikwidowali dziury, wyrównali koleiny. I dzięki ich trudowi droga, przy której stoi pięć domów (w tym należący do pani premier), wygląda jak nowa! Jak udało nam się ustalić koszt wykonania tej drogi to 140 tys. zł. Opozycja już bije na alarm. - To szastanie publicznymi pieniędzmi. Zwykli Polacy w małych miejscowościach o takich drogach mogą niekiedy tylko pomarzyć, ale tu, jak widać, robi się wyjątek - komentuje nam poseł Platformy Obywatelskiej Stefan Niesiołowski (72 l.). - To dobrze, że inwestuje się w drogi lokalne. Nie widzę w tym nic złego - twierdzi z kolei były minister transportu Jerzy Polaczek (55 l.) z Prawa i Sprawiedliwości.
140 TYSIĘCY złotych za remont drogi dla Szydło
2016-04-01
4:00
Jeszcze do niedawna droga usypana z kamieni. A teraz asfaltówka z prawdziwego zdarzenia! Koszt? 140 tys. zł! - właśnie tyle wyniesie rachunek za remont drogi, którą dojeżdża się do domu premier Beaty Szydło (53 l.) w Przecieszynie.