To kolejny dowód na to, że były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz (70 l.) sowicie wynagradzał swoich podwładnych. Jak informuje RMF FM, lekką ręką przyznał awans i nagrodę ówczesnej rzecznik prasowej Annie Pęzioł-Wójtowicz (37 l.). Za niespełna osiem miesięcy pracy była rzeczniczka MON otrzymała 13,5 tys. zł nagrody od samego Macierewicza. Za co ta nagroda? "To premia za szczególną inicjatywę w służbie i wykonywanie zadań służbowych wymagających dużego nakładu pracy - również poza czasem służby" - argumentował swoją decyzję były szef resortu. To jednak nie wszystko. Pęzioł-Wójtowicz w ciągu zaledwie kilku miesięcy pracy awansowała, i to aż o dwa stopnie - z majora na pułkownika. Przypomnijmy, że Macierewicz jeszcze w ostatnich dniach swojego urzędowania rozdał podwładnym 81 tys. zł nagród.
13,5 tys. zł nagrody dla byłej rzeczniczki MON
2018-03-17
3:00
Jak się okazuje, praca w Ministerstwie Obrony Narodowej wielu osobom się bardzo opłaciła.