TV
Pogoda
Wideo
Mateusz Morawiecki w 2015 roku trafił do rządu Beaty Szydło. Został wicepremierem oraz ministrem rozwoju. Rok później przejął także obowiązki ministra finansów. Zaś 11 grudnia 2017 roku Mateusz Morawiecki został premierem rządu. Właśnie mija 100 dni od objęcia władzy w rządzie przez Morawieckiego. W tym czasie wiele się wydarzyło. Oto najważniejsze fakty z pierwszych stu dni rzędów Mateusza Morawieckiego:
* Celem pierwszej wizyty premiera Mateusza Morawieckiego była Bruksela. Premier wziął też udział w szczycie Unii Europejskiej.
* W drugiej połowie grudnia premier Morawiecki przedstawił nowy skład swojego gabinetu. Nie różnił on się wówczas od rządu, jakim kierowała poprzedniczka Morawieckiego, Beata Szydło. Na zmiany personalne musieliśmy nieco poczekać.
* Spotkanie premiera Mateusza Morawickiego z brytyjską premier Theresą May i ważne rozmowy współpracy Polski i Wielkiej Brytanii. - Po pierwsze rozmawialiśmy o tematyce obronnej. Cieszymy się z tego, że Wielka Brytania będzie współpracowała z nami w ramach NATO, które staje się coraz ważniejszą platformą również polityczną, a nie tylko wojskową. Wymieniliśmy się również bardzo spójnymi uwagami dotyczącymi współpracy Rady Bezpieczeństwa ONZ - mówił wówczas Morawiecki.
* W pierwszej połowie stycznia Mateusz Morawiecki ogłosił zmiany w rządzie. Przez gabinet premiera przeszedł prawdziwy wiatr zmian. Z funkcją ministra pożegnali się politycy, którzy stanowili trzon rządu Szydło, a wśród nich: Antoni Macierewicz, Jan Szyszko, Konstanty Radziwiłł i Witold Waszczykowski.
* Mateusz Morawiecki wziął udział w Światowym Forum Ekonomicznym w szwajcarskim Davos, gdzie rozmawiał m.in. z przedstawicielem administracji Donalda Trumpa o oczekiwaniach polskich wobec rozwoju rynku energii, w tym węgla i gazu, w Unii Europejskiej.
* Po tym jak pojawił się temat nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, premier musiał się z nim zmierzyć. Po przyjęciu nowelizacji przez Sejm, wybuchł konflikt w relacjach z Izraelem. Mateusz Morawiecki musiał się z tym uporać, bo sprawa stała się głównym tematem na kilka tygodni.
* Ważną decyzją premiera Morawieckiego była ta o tym, by nie było premii i nagród dla ministrów. Zapowiedzi te były reakcją premiera na doniesienia o gigantycznych nagrodach w rządzie, jakie w 2017 roku dostali ministrowie. Zmniejszych też liczbę wiceministrów.
