W Prawie i Sprawiedliwości nastroje bojowe. Po całkiem udanych wyborach samorządowych i prawdopodobnym zachowaniu władzy nawet w pięciu sejmikach, Jarosław Kaczyński przygotowuje kampanię do Parlamentu Europejskiego. Wśród dziennikarzy krążą znane nazwiska, mówi się o starcie Beaty Szydło i Joachima Brudzińskiego jako pewniakach, reszta to tajemnica. Ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego nie chce jednak czekać i już tym tygodniu powinniśmy poznać dokładne listy wyborcze. Mówił o tym były rzecznik rządu Mateusza Morawieckiego. – Listy będą, tak jak mówię, ogłoszone pewnie w piątek. Tak spodziewam się, że jeszcze dzisiaj, jutro będą dyskusje i pewnie około piątku, najpóźniej pewnie weekendu, no bo zaraz trzeba je rejestrować. Natomiast my stawiamy w dużej mierze na osoby, które były do tej pory w parlamencie [ PE], ale też, no nie ukrywam, to nie jest chyba już tajemnicą, przynajmniej zaraz nie będzie - stwierdził Piotr Müller.
- Jest też taka decyzja o takiej mobilizacji pełnej i wielu posłów wystartuje pomimo tego, że sami wcześniej, no jakby nie chcieli startować do Parlamentu Europejskiego, ale mamy poczucie, że po prostu trzeba wzmocnić listy - ocenił polityk.
Dziś swoje listy do PE zaprezentowała Koalicja Obywatelska.