Miał grozić wybuchem bomby w Sejmie. Teraz wystartuje w wyborach na prezydenta Rzeszowa

i

Autor: Dębica.TV/YT/zrzut ekranu

Wybory 2024

Kontrowersyjny działacz chce być prezydentem Rzeszowa. „Jest to część szerszego projektu”

2024-02-02 13:38

Jacek Ćwięka, do niedawna związany z podkarpackimi strukturami Konfederacji potwierdził nam swój start w wyborach samorządowych. Chce ubiegać się o urząd prezydenta Rzeszowa, bo jak twierdzi „jest to część szerszego projektu”. Jacek Ćwieka zapewnia, że zarejestruje komitet w najbliższych dniach. Wobec przyszłego kandydata toczy się postępowanie związane z kontrowersyjnymi wpisami w mediach społecznościowych. On sam utrzymuje, że było to włamanie.

Jacek Ćwięka wystartuje w wyborach na prezydenta Rzeszowa

Jacek Ćwięka potwierdził naszej redakcji informacje odnośnie jego startu w wyborach na urząd prezydenta Rzeszowa. - Decyzja o moim starcie w wyborach samorządowych jest konsekwencją wcześniejszego zaangażowania się w istotne sprawy Polaków i mieszkańców Podkarpacia. Jest to część szerszego projektu, niezależnej i oddolnej inicjatywy samorządowej, która łączy lokalnych działaczy z prawicowych środowisk poza jakimikolwiek szyldami partyjnymi – mówi nam.

Zapytaliśmy czy ex-działacz Konfederacji liczy na poparcie partii. Mimo że z partią nie jest już związany to mówi nam, że „liczy nie tylko na to”.

O tym kto zdecyduje się poprzeć nasz projekt dowiemy się w trakcie kampanii. Oczywiście liczymy na zaangażowanie się lokalnych struktur Konfederacji, lub tym, co po niej zostało, ale także działaczy PJJ i Bezpartyjnych Samorządowców. Być może dojdzie też do oficjalnego poparcia naszej inicjatywy przez liderów Konfederacji, jeśli nie znajdą własnego kandydata - co jest bardzo możliwe – powiedział.

Co z postępowaniem po grożeniu wybuchem bomby w Sejmie i „odżydowieniem”

Przeciwko kandydatowi na urząd prezydenta Rzeszowa toczy się postępowanie. To po tym, jak w grudniu 2023 roku w jego mediach społecznościowych pojawiły się wpisy mówiące o wybuchu bomby w Sejmie, czy „odżydowieniu” izby wraz z Senatem i Pałacem Prezydenckim. Po tych publikacjach w sieci zawrzało, a sam Ćwięka tłumaczył się włamaniem na konta w mediach społecznościowych.

Postępowanie prowadzone w mojej sprawie przez prokuraturę w Warszawie jest w toku i czekamy na jego wyniki. Liczę na to, że m. in. sejmowa komisja ds. Pegasusa pomoże w wyjaśnieniu tej sprawy. Spokojnie czekam na wyniki śledztwa dotyczącego włamania na moje konto w mediach społecznościowych – mówi naszej redakcji.

M. WĄSIK: NIE BOJĘ SIĘ. NIE ZŁAMIE MNIE TUSK ANI GIERTYCH
Nasi Partnerzy polecają