To była pierwsza debata organizowana przez "Super Express" i radio Eska przed wyborami samorządowymi 2024. Do debaty zaproszeni zostali ci, którzy walczą o prezydenturę w Krakowie. Kandydaci stawili się na debacie, a wyjątkiem był Łukasz Gibała z komitetu Kraków dla mieszkańców. Swoją decyzję tłumaczył tym, że o Krakowie powinno rozmawiać się w Krakowie. I chociaż nie był obecny, to pozostali kandydaci mieli ochotę zadać mu kilka pytań, a poseł Konfederacji Konrad Berkowicz, który także startuje w wyborach, przyniósł nawet plakat ze strusiem trzymającym głowę w piachu i napisem "Gibała". Jedną z części debaty było losowanie pytań od widzów.
Kandydaci losowali przeróżne pytania dotyczące Krakowa i jego przyszłość. Kandydat Rafał Komarewicz, jednocześnie poseł Trzeciej Drogi, wylosował następujące pytanie: Czy jako prezydent chciałby pan udzielić ślubu jednopłciowej parze?
Odpowiedź Komarewicza była krótka i stanowcza: - Jeśli będzie zmienione prawo, to takiego ślubu udzielę. Nie będę miał problemu z tym, jeśli takie osoby będą mogły zgodnie z prawem zawrzeć ślub - przyznał polityk.
Oprócz wspomnianego Rafała Komarewicza udział w debacie wzięli: Konrad Berkowicz, poseł Konfederacji, Łukasz Kmita, poseł PiS, Andrzej Kulig z Ku Przyszłości, aktualny wiceprezydent Krakowa, Stanisław Mazur ze Stowarzyszenia Lepszy Kraków oraz Aleksander Miszalski, poseł PO. Przypomnijmy, że wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia (pierwsza tura), a także 21 kwietnia (druga tura wyborów).
NIŻEJ GALERIA ZDJĘĆ Z DEBATY ORAZ SONDA: WSKAŻ, KTO TWOIM ZDANIEM WYGRAŁ DEBATĘ