Zuzanna Kurtyka

i

Autor: archiwum se.pl

Zuzanna Kurtyka: W Sejmie zasady są tylko dla niektórych

2013-02-07 3:00

Komisja Regulaminowa Sejmu nie chce uchylenia immunitetu posła Niesiołowskiego.

"Super Express": - Stefan Niesiołowski powiedział o ekshumacjach ciał ofiar katastrofy smoleńskiej: "Nie może być tak, że tego rodzaju żądania rodzin będą obciążały Skarb Państwa". Złożyła pani pozew.

Zuzanna Kurtyka: - Dokumenty są złożone w sądzie. Aby sprawa stanęła przed sądem, pan Niesiołowski musiałby zrzec się immunitetu. Jego słowa mijają się całkowicie z prawdą, gdyż to prokuratura z urzędu zarządziła ekshumację ciała mojego męża. Ja się temu nawet sprzeciwiałam.

- O co wnosi pani w pozwie?

- Przede wszystkim o opublikowanie przez Stefana Niesiołowskiego oświadczenia z przeprosinami. Chciałabym również, aby przyznał, że ani ja, ani nikt z rodziny nie zabiegaliśmy o ekshumację. Chcemy oświadczenia we wszystkich mediach, w których pojawiały się pomawiające mnie słowa pana Niesiołowskiego. Ponadto pozew zawiera wniosek o orzeczenie od niego 30 tys. zł na rzecz Stowarzyszenia Katyń 2010.

- Stefan Niesiołowski przekroczył granicę?

- Oczywiście. Gdybym uważała inaczej, to nie składałabym pozwu do sądu.

- Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich w stosunku głosów 12 do 8 zarekomendowała Sejmowi odrzucenie wniosku o uchylenie immunitetu posła Stefana Niesiołowskiego.

- Smutne jest to, że w polskim Sejmie zasady obowiązują tylko niektórych, oraz to, że nawołuje się do przyzwoitości innych, a samemu tej przyzwoitości nie dochowuje.

- Jest szansa, że Sejm w głosowaniu nie weźmie pod uwagę rekomendacji komisji?

- Szansa zawsze jest. Niemniej nie sądzę, aby tak było, jeśli utrzymane zostaną standardy, w których pewne zasady obowiązują tylko przeciwników politycznych. W sprawie o pomówienie Marka Dochnala immunitet Antoniego Macierewicza uchylono.

- Poseł Niesiołowski nie przeprosił jak dotąd za swoje słowa?

- Nic nie wiem o żadnych przeprosinach. Nie chce chyba też zrzec się immunitetu. A taka możliwość istnieje.

- Gdyby zwyczajnie po ludzku przeprosił, nie zrzekając się immunitetu, wycofałaby pani swój pozew?

- Sprawa musi być wyjaśniona do końca, a poseł PO chyba nie ma zamiaru przepraszać. Okłamał w tej sprawie społeczeństwo. Uzależniałabym wycofanie pozwu od formy tych przeprosin. Jeśli przeprosi nas wszystkich, to ja wycofam pozew.

Zuzanna Kurtyka

Lekarz pulmonolog, wdowa po prezesie IPN Januszu Kurtyce

Nasi Partnerzy polecają