Zachodnie media dziwią, się polskie władze chcą wsadzić pisarza do więzienia za słowo "debil", które potocznie oznacza osobę mało inteligentną po prostu. Cała Polska zastanawia się co można, a czego nie można powiedzieć o prezydencie, aby nie narazić się na wizytę w lochu. Czy za powiedzenie, że prezydent jest szelmą lub huncwotem, będzie groziło zakucie w dyby, wystawienie na pośmiewisko gawiedzi i obrzucenie zgniłymi jajami? Czy za stwierdzenie, że prezydent jest nicponiem, albo gagatkiem, będzie groziła chłosty na gołe pośladki, a za hultaja i łapserdaka będzie można liczyć na przypalanie rozgrzanym żelazem, oraz łamanie kołem? A co z gałganem? O tym w materiale wideo Adama Federa.
Nazwał Dudę "debilem" i grozi mu więzienie. Za "nicponia" będzie kara chłosty? Komentarz Adama Federa [WIDEO].
2021-03-24
10:29
Lochy, dyby, pręgierze, przypalanie rozgrzanym żelazem? Czy takie atrakcje będą czekać tych, którzy w niedalekiej przyszłości ośmielą się obrazić prezydenta? Pisarz Jakub Żulczyk napisał o prezydencie RP "Andrzej Duda jest debilem". Nie jest wykluczone, że pisarz będzie miał teraz trzy lata w zakładzie karnym na przemyślenie swojego nieeleganckiego postępowania, bo tyle właśnie mu grozi. Prokuratura oskarżyła go o znieważenie prezydenta. O sprawie poinformowało wiele zachodnich mediów.
Żulczyk nazwał Dudę "debilem" i grozi mu więzienie. Za "nicponia" będzie kara chłosty? Komentarz Adama Federa [WIDEO]