Żonę posła Krzysztofa Brejzy oburzyło pismo procesowe, które otrzymała w sprawie rozwodowej. Treścią pisma postanowiła podzielić się w mediach społecznościowych.
- Z pisma procesowego mojego przeciwnika w sprawie rozwodowej: „powódka nie gotowała obiadów. Nie robiła śniadań ani kolacji dla pozwanego”. Takie są zarzuty przy ustalaniu winy w rozwodzie. Patriarchat ma się dobrze. Bardzo dobrze. - napisała Dorota Brejza na Twitterze.
Nie przegap:
- Cios w samo serce! Kaczyński będzie załamany. Koniec z jego projektem. WIDEO
- Seksbomba SLD na granicy dobrego smaku! Po przeczytaniu posta oniemiejecie