Żona Dudy chciała żeby się wycofał z polityki

2015-05-26 4:00

Jak się na nich patrzy, to są ładną parą. Ale nie była to miłość od pierwszego wejrzenia. Nie zawsze też i nie we wszystkim Agata Duda stała jak dziś murem za mężem. Gdyby pięć lat temu poszedł za jej radą, to Bronisław Komorowski (63 l.) miałby w tej kampanii innego konkurenta i nie wiadomo, jak potoczyłyby się tegoroczne wybory.

Ich związek narodził się, kiedy byli w liceum. - Poznałem Agatę w trzeciej klasie liceum na imprezie - opowiadał nam Andrzej Duda (43 l.). Oboje chodzili wówczas do konkurencyjnych szkół i Andrzej wystawał przed bramą liceum Agaty. - Nie od razu między nami zaiskrzyło. Nasz związek wykluwał się powoli. Jesienią 1990 r. zostaliśmy parą - zwierzał się Duda. Potrzeba było im czasu, bo jego jako potomka górali sądeckich gnało w góry, a ona była spokojną dziewczyną z krakowskiego inteligenckiego domu. Różnią się zresztą do dziś. Ona uczy języka niemieckiego w krakowskim liceum, jego pochłonął świat polityki.

Łączy ich córka Kinga (20 l.). To ich jedyne dziecko, oczko w głowie Andrzeja Dudy. Kinga tak jak ojciec studiuje prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim. Czy teraz przeniesie się do Warszawy? Tata, prezydent elekt, sądzi, że córka dokończy studia w Krakowie. Ale decyzja będzie należeć do niej.

Żona i córka to dwie bardzo ważne dla Andrzeja Dudy osoby. Jednak nie zawsze żona stała za nim murem. Po katastrofie smoleńskiej Agata Duda nie chciała nawet słyszeć, że jej małżonek zostanie w polityce. Andrzej Duda postawił jej się wówczas i został w polityce, i w PiS. Dziś żona nie ma już nic przeciw, co więcej, akceptuje wybór męża. - Postaram się być dobrą pierwszą damą - przyrzekła.

 

Zobacz: Żona Dudy Agata Kornhauser-Duda. Kim jest żona prezydenta elekta, przyszła Pierwsza Dama?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki