Na dzisiejszym wiecu Bosaka wsparli najważniejsi politycy Konfederacji. Przemawiał młodzieżowy Janusz Korwin-Mikke w luzackiej czapce-bejsbolówce na głowie, nie zabrakło Roberta Winnickiego, Grzegorza Brauna, czy Dobromira Sośnierza. Ale całe show skradła Karina Bosak.
Żona kandydata Konfederacji stała u boku męża w pierwszym rzędzie i nie sposób było oderwać od niej wzroku. Dopasowany biały komplet pięknie podkreślał jej słowiańską urodę, a perły nadały elegancji. Czy stanie się ulubienicą Polaków tak jak Agata Duda, której stroje wywołują zachwyt na całym świecie? Czas pokaże. Najważniejsze, że prawniczka nie opuszcza męża w trudnej kampanii i nie boi się stanąć u jego boku przed wielkim tłumem. Ba! Prawniczka nawet przemówiła podczas wiecu. - Krzysztof nigdy nie poszedł na skróty. Zawsze był wierny swoim ideałom. Głosujcie na Krzysztofa Bosaka - namawiała. A po przemówieniu kandydat uraczył ją gorącym buziakiem!
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj