Znany polityk KO okradziony z cennej rzeczy w samolocie! Kowal apeluje: oddajcie mi to

i

Autor: Shutterstock, MARCIN WZIONTEK/ SUPER EXPRSS

straszne, co mu zrobili

Znany polityk KO okradziony z cennej rzeczy w samolocie! Kowal apeluje: oddajcie mi to

2024-02-02 5:29

Tego znany poseł Koalicji Obywatelskiej się nie spodziewał! Paweł Kowal, który leciał samolotem z Warszawy do Berlina na ważne spotkania z niemieckimi politykami, został okradziony z cennej rzeczy. – Apeluję o to, aby moja ulubiona marynarkę ktoś mi zwrócił! – mówi nam polityk KO Paweł Kowal.

To nie był najszczęśliwszy dzień dla Pawła Kowala z Koalicji Obywatelskiej. Polityk nie mógł się spodziewać, że kiedy obudzi się z drzemki uciętej w samolocie i będzie szykował się do wyjścia, spotka go smutna niespodzianka! Okazało się, że kiedy poseł sięgnął po swoją marynarkę, tej już nie było na pokładzie.

To musiało być bardzo kłopotliwe, bo poseł Paweł Kowal miał odbyć ważne spotkania m. in. z przewodniczącym komisji spraw zagranicznych w Bundestagu Michaelem Rothem. Politycy mieli rozmawiać o takich ważnych kwestiach, jak powrót do współpracy Trójkąta Weimarskiego, produkcja amunicji w Europie czy integracja Ukrainy z UE. A także o przeznaczeniu większych środków Niemiec na pomoc Ukrainie, a w kontekście wyborów w USA – o koniecznej bliskiej i spójnej polityce europejskiej.

Dudek o Polityce 16.01 Paweł Kowal

Nie od dziś wiadomo, że nie wypada dyplomacie zjawić się w nieodpowiednim stroju. Polityk był w kropce. Nie mógł iść w samej koszuli, jednak szybko znalazł rozwiązanie! Ubrał schludny sweterek. Sweterek. Będę szczery, ktoś z pasażerów porannego lotu z Warszawy do Berlina zabrał mi przypadkowo/ "pożyczył"/ zaiwanił moją marynarkę. Zostałem w sweterku. Na jutro skołuję garnitur – informował Paweł Kowal w mediach społecznościowych.

Polityk apeluje w rozmowie z nami, aby ten, kto wziął marynarkę uprzejmie mu ją zwrócił, bo ma ona dla posła bardzo cenne, osobiste znaczenie. – Apeluję o to, aby moja ulubiona marynarkę ktoś mi zwrócił. Wziąłem jeden garnitur , a w tym przypadku trzeba brać dwa. Dlatego musiałem w sweterek się przebrać. Ktoś z porannego lotu do Berlina musiał mi zwędzić marynarkę, kiedy położyłem ją na półce w samolocie. Apeluję, żeby mi ją oddać, bo to była moja ulubiona marynarka! - mówi nam poseł KO Paweł Kowal.

W galerii poniżej zobaczysz, jak Paweł Kowal gubi brzuszek:

Listen on Spreaker.
Sonda
Czy padłeś/aś kiedyś ofiarą kradzieży?
Nasi Partnerzy polecają