Na Twitterze Piekara odniósł się do Doroty Wellman w bardzo niewyszukany sposób, który raczej nie przystoi osobie mającej wkład w kulturę. - Do aborcji potrzebne jest zapłodnienie... Do zapłodnienia potrzebny jest seks... Dobrze wiedzieć, że Dorocie Wellman nie grozi aborcja! - napisał Jacek Piekara i oberwał od zbulwersowanych internautów. Użytkownicy Twittera nie szczędzili mu gorzkich słów, a komentarze pod wpisem zaczęły powstawać jak grzyby po deszczu: - Myślałam, że pisarza stać na mądrzejsze wypowiedzi. A tu poziom rynsztokowy; bez klasy i szacunku, cyniczne,pogardliwe.Smutne, przerażające. Co gdyby ktoś tak wyraził się o Pana żonie/córce/przyjaciółce?; Po co ją obrażasz personalnie? To naprawdę jest bez klasy; W bio powinieneś mieć "Przede wszystkim burak"; słabe to i niskie, a wydawał się Pan być inteligentnym facetem a to jest wpis sprowadzający Pana do meduzy-one żyją bez mózgu; No niestety zgadzam się, fanem Wellman nie jestem, ale argumenty ad personam są słabe - pisali obruszeni internauci.
W końcu Piekara przyznał, że nie chciał Doroty Wellman obrazić, a chodziło mu raczej o złośliwy żart, ale z tonu nie spuścił: - A Wellman jest przede wszystkim OBRZYDLIWA POLITYCZNIE. I to się liczy.
Uważacie, że pisarzowi przystoi wypisywanie takich komentarzy? Dorota Wellman powinna mu odpowiedzieć?
Czytaj: Wellman gotowa na strajk kobiet: "Grupa podstarzałych oszołomów nie może decydować za nas" [WIDEO]