Straż Graniczna

i

Autor: POSG Straż Graniczna

Dziennikarz porównał strażników granicznych do SS. Może trafić do więzienia

2021-12-21 19:09

- Strażnicy graniczni, którzy zabraniają dostarczyć wody i dopuścić lekarzy do uchodźców mogą sobie przyczepić naszywki SS. Tamci też wykonywali rozkazy - napisał w sierpniu na Twitterze dziennikarz TOK FM Piotr Maślak. Za kontrowersyjny wpis usłyszał właśnie zarzut zniesławienia funkcjonariuszy Straży Granicznej. Grozi mu grzywna, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do roku.

Wpis na Twitterze pojawił się 23 sierpnia br., gdy zaostrzał się kryzys na granicy polsko-białoruskiej. - "Nie potrafię tego nazwać inaczej, strażnicy graniczni, którzy zabraniają dostarczyć wody i dopuścić lekarzy do uchodźców, mogą sobie przyczepić naszywki SS. Tamci też wykonywali rozkazy. A jak Wam każą strzelać do uchodźców, też wykonacie rozkaz?" - napisał wówczas dziennikarz TOK FM Piotr Maślak. W odpowiedzi minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński, poinformował, że zawiadomi organy ścigania. - Nigdy nie będzie mojej zgody na szarganie dobrego imienia Straży Granicznej. Porównywanie formacji chroniącej granice Polski do zbrodniczej SS to podłość. Złożę zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie. Zapewniam Funkcjonariuszy SG, macie moje pełne wsparcie! – napisał minister.

Podlaskie. Policjanci oślepiani laserami przez białoruskich funkcjonariuszy

W związku z wpisami w prokuraturze Piotr Maślak usłyszał zarzuty z art. 212 Kodeksu Karnego, czyli zniesławienia. – "Mam głębokie przekonanie, że to jest próba zniechęcenia mnie, jako dziennikarza, do krytykowania obozu rządzącego. Nie jestem pierwszym i podejrzewam, że nie ostatnim dziennikarzem, którego to spotyka" – powiedział w rozmowie z Onetem dziennikarz TOK FM Piotr Maślak. Za wpis w mediach społecznościowych grozi mu grzywna, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do roku.

Sonda
Czy popierasz decyzję żołnierza, który rzekomo przeszedł na stronę białoruską?
Nasi Partnerzy polecają