Wybory 2020. Znany dziennikarz przypomniał fakt, o którym nikt w PiS nie chce pamiętać. Chodzi o sprawę sprzed pięciu lat. Wtedy Andrzej Duda występował w odwrotnej roli. To on gonił lidera, a nie gonili jego. Zdecydowanym faworytem wyborów prezydenckich był Bronisław Komorowski. "Kartka z kalendarza. Na dwa tygodnie przed wyborami prezydenckimi w 2015 r. w sondażu CBOS Bronisław Komorowski prowadził z Andrzejem Dudą 43 do 26 proc." - zwrócił uwagę Wojciech Szacki. Mało kto wtedy wierzył w to, że Duda może pokonać pewnego siebie prezydenta. Czy w wyborach prezydenckich 2020 do dojdzie do przewrotnej powtórki z historii i tym razem występujący w roli faworyta urzędujący prezydent przegra z niedocenianym rywalem? Jeśli tak się stanie, Duda straci wszystko. Życie w Pałacu będzie musiał zamienić na życie w zwykłym domu... Politycznie też jego notowania zdecydowanie spadną. Czy w przypadku porażki w wyborach 2020 Duda w ogóle będzie jeszcze potrzebny PiS?
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj