Zjednoczona Prawica wygrywa wybory
Według badania pracowni Estymator dla DoRzeczy.pl - na Zjednoczoną Prawicę (PiS, Solidarna Polska, Republikanie) chce głosować 36,1 proc. Polaków – o 0,3 pkt proc. mniej niż w sondażu przeprowadzonym pod koniec marca. Druga jest Koalicja Obywatelska, która może liczyć na 25,8 proc. głosów (spadek o 2,1 pkt proc.) w porównaniu z poprzednim miesiącem. Podium zamyka Konfederacja z poparciem na poziomie 11 proc. (wzrost o 1,1 pkt proc.).
W Sejmie znalazłaby się też Nowa Lewica, którą popiera 10,3 proc. (wzrost o 2 pkt proc.), Polska 2050 z wynikiem 7,9 proc. (spadek o 0,2 pkt proc.) oraz Polskie Stronnictwo Ludowe-Koalicja Polska – 7 proc. (spadek o 0,1 pkt proc.).
Poza parlamentem jest Kukiz'15, które może liczyć na 1,2 proc. głosów – wzrost o 0,2 pkt proc.) oraz sojusz AgroUnii z Porozumieniem – chce na niego głosować 0,5 proc. badanych (spadek o 0,4 pkt proc.). Frekwencja wyborcza wyniosłaby 58 proc.
Podział mandatów w Sejmie
Po przeliczeniu tych wyników na mandaty, PiS wprowadziłoby do Sejmu 202 posłów, KO – 129, Konfederacja – 45, Nowa Lewica – 37, Polska 2050 – 26, a PSL – 20. W porównaniu z wyborami przeprowadzonymi jesienią 2019 r. partia rządząca miałaby 33 mandaty mniej, Platforma – 5 mandatów mniej, Konfederacja zyskałaby 34 mandaty, Nowa Lewica straciłaby 12 mandatów, natomiast ludowcy straciliby 10 mandatów. Zjednoczona Prawica mogłaby rządzić samodzielnie.
Z Kukizem PiS lekko traci, PSL zyskuje z Hołownią
Gdyby Zjednoczona Prawica poszła do wyborów razem z Kukiz'15, mogłaby liczyć na 35,8 proc., Koalicja Obywatelska uzyskałaby 24,7 proc. głosów, Polska 2050 razem z PSL – 14,3 proc., Konfederacja – 10,4 proc., Nowa Lewica – 10 proc., Bezpartyjni Samorządowcy – 3,4 proc., Agrounia – 0,7 proc.