Przesłuchanie Ziobry przez sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa ma odbyć się w poniedziałek, 1 lipca. Sroka w środę w Studiu PAP była pytana o to, czy ma informację, że były szef MS stawi się na przesłuchanie. - Usiłujemy dostarczyć zawiadomienie i wezwanie na komisję panu ministrowi Zbigniewowi Ziobrze, natomiast do tej pory go nie odbiera. Stąd też moja decyzja o zwróceniu się przez prokuraturę do policji, aby ustalić miejsce pobytu pana ministra i wręczyć wezwanie na komisję - powiedziała.
Szefowa komisji śledczej wyjaśniła, że wezwania, przesłane na znany komisji adres b. ministra sprawiedliwości, wracają jako niepodjęte. Przypomniała, że na początku prac komisji Ziobro zapewniał pisemnie, że jest "jak najbardziej jest chętny do uczestnictwa w takim przesłuchaniu". - Mam nadzieję, że tutaj nic się nie zmieniło - dodała. Na uwagę, że Ziobro ma jeszcze czas, aby przedłożyć komisji np. zwolnienie lekarskie odpowiedziała, do tej pory tego nie uczynił i dodała, że może to zrobić nawet do ostatniego momentu, to znaczy rozpoczęcia poniedziałkowego posiedzenia. Sroka zapewniła jednocześnie, że - jeśli nie doszłoby do poniedziałkowego przesłuchania z przyczyn zdrowotnych - będzie dążyć do ustalenia innego dogodnego terminu, który będzie do zaakceptowania dla świadka.
ZOBACZ GALERIĘ: Zbigniew Ziobro w szpitalu. Pokazał się po operacji