O tym, że Zbigniew Ziobro został wezwany na przesłuchanie ws. Pegasusa 1 lipca, poinformowano 12 czerwca. Przewodnicząca komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka (PSL-TD) poinformowała w środę, że komisja wezwała na świadka b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. Jego przesłuchanie ma się odbyć 1 lipca. - Kończymy wątek związany z zakupem systemu Pegasus, dlatego też podjęliśmy decyzję o wezwaniu przed komisję na dzień 1 lipca Zbigniewa Ziobry – poinformowała Sroka na środowej konferencji prasowej. Sroka stwierdziła, że z Funduszu Sprawiedliwości 25 mln zł trafiło do CBA na inwigilację obywateli, a powinno trafić do osób pokrzywdzonych przestępstwem, stąd też decyzja, że na koniec tego wątku zostanie wezwany Zbigniew Ziobro. Jednak jeszcze nie wiadomo, czy były minister sprawiedliwości, który zmaga się z ciężką chorobą, będzie mógł zeznawać przed komisją sejmową, czy też w innym miejscu.
- Komisja nie jest nieludzka i bez współczucia. Na pewno będziemy rozważać także i te okoliczności, jeżeli taki wniosek zostanie złożony. Ta inicjatywa jest po drugiej stronie - powiedział w rozmowie z TOK FM Paweł Śliz, wiceszef komisji. - Minister jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Mam nadzieję, że także będzie aktywny przed komisją śledczą, bo nie ukrywam, że po tych wszystkich świadkach mamy bardzo wiele pytań i bardzo wiele rzeczy musimy wyjaśnić z ministrem Ziobro - dodał.
ZOBACZ GALERIĘ: Zbigniew Ziobro w szpitalu. Pokazał się po operacji