Zbigniew Ziobro

i

Autor: PIOTR KAMIONKA/REPORTER

Ostro

Ziobro nagle wypalił to do Śmiszka! Padły mocne słowa!

2024-05-16 5:20

Trwa obecnie śledztwo przeciwko byłemu sędziemu Tomaszowi Szmydtowi, który uciekł na Białoruś i ukrywa pod Mińskiem. Szmydt poprosił tamtejsze władze o azyl polityczny. Bo jak przekonywał, miało to być pokłosiem prześladowań, jakie doznawał w Polsce. Zdaniem szefa rządu Donalda Tuska działalność Szmydta miała katastrofalne skutki, ponieważ za rządów PiS-u miał on wolny dostęp do informacji niejawnych, a także samego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, którego poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie. – Nigdy go nie spotkałem i nie rozmawiałem z nim. W odróżnieniu od posłów Platformy Obywatelskiej – przekonuje w rozmowie z „Super Expressem” Zbigniew Ziobro.

Prokuratura Krajowa zarzuca Tomaszowi Szmydtowi kolaborację z obcym wywiadem i tym samym działanie na szkodę dla Polski. Sąd Dyscyplinarny zdecydował się więc na uchylenie mu immunitetu, a także zgodził się na tymczasowe aresztowanie byłego sędziego. Wkrótce zostanie za nim wydany również list gończy oraz wniosek o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Nie zmienia to faktu, że zarówno rząd, jak i opozycja szukają winnych za tę sytuację, a premier Tusk zdecydował się nawet powołać specjalną komisję ds. badania rosyjskich i białoruskich wpływów w Polsce. Wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek zauważył, że zaangażowany w aferę hejterską za rządów PiS Tomasz Szmydt podlegał wówczas pod ministerstwo sprawiedliwości kierowane przez Zbigniewa Ziobrę. – To minister Ziobro dzisiaj próbuje wmówić opinii publicznej, że nie zna tego człowieka, nie widział go, nie miał z nim nic wspólnego. Za chwilę minister Ziobro powie, że nigdy nie był ministrem sprawiedliwości i że nigdy nie urzędował na Alei Róż, tam gdzie jest dzisiaj siedziba ministra sprawiedliwości – zarzucał Ziobrze Krzysztof Śmiszek.

Tomasz Grodzki wytoczy proces cywilny?! ZIOBRO OSTRO O BYŁYM MARSZAŁKU!

Tymczasem były szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro odbija piłeczkę w kierunku rządzących. Zaznacza, że z byłym sędzią Szmydtem nie miał wówczas żadnego kontaktu, w odróżnieniu od polityków ze strony Platformy Obywatelskiej.Pełnił funkcję administracyjną jak wiele setek innych sędziów, delegowany przez prezesa sądu administracyjnego. Nigdy go nie spotkałem i nie rozmawiałem z nim. W odróżnieniu od posłów Platformy Obywatelskiej, którzy go zapraszali do Sejmu, a nawet – jak teraz słyszymy – spotykali się z nim prywatnie – komentuje słowa Śmiszka Zbigniew Ziobro. Jak zauważa, podejrzenie ABW o jego współpracę z białoruskimi służbami – „pojawiło się, gdy rządy przejął Donald Tusk”. – Mijają kolejne miesiące i polskie służby dają uciec podejrzanemu. Czy to nie blamaż? ABW na polecenie rządzących koncentruje się na ściganiu polityków opozycji, a nie rosyjskich szpiegów – stwierdził Ziobro w rozmowie z „SE”.

W galerii poniżej zobaczysz, jak zmieniał się były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro:

Sonda
Czy Krzysztof Śmiszek to dobry wiceminister sprawiedliwości?
Nasi Partnerzy polecają